Aktualizacja: 06.11.2019 14:02 Publikacja: 06.11.2019 13:44
Foto: AdobeStock
Samogłów, który wpadł w poniedziałek w sieci łososiowe mierzył zaledwie kilkadziesiąt centymetrów. Dorosłe osobniki tego gatunku osiągają jednak nawet do trzech metrów. - To są olbrzymy, które mogą ważyć ponad dwie tony - powiedział w rozmowie z polsatnews.pl Bartłomiej Arciszewski ze Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry w Helu. - Dość niezwykła sprawa, że znalazł się w Bałtyku - dodał. Ostatni raz w Bałtyku znaleziono samogłowa w 2014 roku. - Jego pojawienie się jest jakąś ciekawostką dlatego, że to nie jest to gatunek, dla którego Bałtyk jest miejscem do życia - podkreślił Arciszewski i wyjaśnił, że ryba ta pływa na ciepłych i umiarkowanych wodach. Rzadko przedostaje się dalej, niż do cieśnin duńskich. - Tego typu wizyty niosą ze sobą konsekwencje. Dla samych osobników, które wpływają na nasze morze, one są niedobre przez zbyt dużą różnicę temperatur i zasolenia między Bałtykiem a Atlantykiem. Takie osobniki będą ginąć - powiedział Arciszewski. - Przynoszą do naszego morza nowe pasożyty i choroby, którymi są nosicielami - dodał.
BBC publikuje reportaż z Polski, w którym mieszkający w Polsce uchodźcy z Ukrainy skarżą się na narastające w na...
Szkocki parlament w pierwszym głosowaniu poparł ustawę, która zalegalizowałaby procedurę wspomaganego umierania...
Grupa ekspertów z Korei Południowej proponuje podniesienie do 2035 roku wieku, po przekroczeniu którego obywatel...
W strachu przed ukraińskimi dronami rosyjskie władze wyłączają mobilny internet, odcinając mieszkańców Moskwy od...
Większość ofiar, których ciała wydobyto z masowej mogiły w Puźnikach (zachodnia Ukraina) stanowiły kobiety i dzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas