A tylko taka uzasadnia odwołanie darowizny. Tak orzekł Sąd Najwyższy.
Zarzewiem konfliktu w tej rodzinie było w szczególności zachowanie matki-powódki, która zaczęła żądać od córki, aby przeniosła na rzecz wnuka (syna drugiej córki) przynajmniej część darowanego jej domu, w którym mieszka z rodziną.
Kolejną sporną kwestią było zamontowanie rolety uniemożliwiającej matce dostęp z zajmowanej przez nią części domu do jego pozostałej części, czemu sprzeciwiał się przede wszystkim ten wnuk.
Mimo montażu rolet i utrzymującego się konfliktu córka pozwalała matce korzystać z pomieszczeń gospodarczych, garażu i gruntu pod uprawę ogródka warzywnego, choć matka nie ponosi kosztów utrzymania nieruchomości, nie płaci za media w pomieszczeniach, w których przebywa, i nikt się od niej tego nie domaga.
W tej sytuacji sąd rejonowy oddalił żądanie matki, aby córka zwróciła jej darowiznę (art. 898 par. 1 kodeksu cywilnego), a Sąd Okręgowy w Radomiu werdykt utrzymał.