Klienci pytają SKOK, co wie o nich CBA

Tajna umowa z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym może kosztować spółdzielcze kasy utratę zaufania i kont

Aktualizacja: 30.03.2010 02:37 Publikacja: 30.03.2010 02:36

„Gazeta Wyborcza” ujawniła wczoraj, że w 2008 r. ówczesny szef CBA Mariusz Kamiński podpisał umowę o współpracy z Kasą Krajową Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych. Jej treść, jak twierdzi biuro, utajniono – ze względu na dane funkcjonariuszy.

Gazeta napisała, że biuro otrzymało dostęp do informacji o ponad 2 mln klientów SKOK, m.in. wyciągów z kont i szczegółów dokonywanych transakcji. Zgodnie z umową CBA ma być też natychmiast informowane o „ryzyku występowania korupcji” stwierdzonym podczas kontroli SKOK przez Kasę Krajową.

Wczoraj w siedzibach SKOK w całej Polsce rozdzwoniły się telefony od klientów. – Byli zdenerwowani. Niektórzy grozili likwidacją kont – mówi osoba związana z jedną z placówek SKOK.

– Taki artykuł może mieć negatywne konsekwencje dla SKOK – uważa Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. A. Smitha. Podkreśla, że włącznie nawet z utratą części klientów.

Andrzej Dunajski, rzecznik Kasy Krajowej SKOK, twierdzi, że tak się nie stanie. Przyznaje jednak, że artykuł wzbudził poruszenie klientów. Ale zwraca uwagę, że zgodnie z umową z CBA każdy z nich musi wyrazić zgodę na udostępnienie służbie informacji o koncie i wykonywanych transakcjach. – To standardowa umowa – przekonuje.

Reklama
Reklama

Jednak bankowcy cytowani przez „GW” byli podpisaniem takiej umowy zdziwieni. Są bowiem ustawy, które zobowiązują takie podmioty do przekazywania służbom stosownych informacji.

„Gazeta Wyborcza” ujawniła wczoraj, że w 2008 r. ówczesny szef CBA Mariusz Kamiński podpisał umowę o współpracy z Kasą Krajową Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych. Jej treść, jak twierdzi biuro, utajniono – ze względu na dane funkcjonariuszy.

Gazeta napisała, że biuro otrzymało dostęp do informacji o ponad 2 mln klientów SKOK, m.in. wyciągów z kont i szczegółów dokonywanych transakcji. Zgodnie z umową CBA ma być też natychmiast informowane o „ryzyku występowania korupcji” stwierdzonym podczas kontroli SKOK przez Kasę Krajową.

Reklama
Służby
Pożar w Ząbkach pod lupą służb. Ustaliliśmy, jakie stawiają hipotezy
Służby
Tomasz Siemoniak na granicy z Litwą. Postawił Niemcom warunek
Służby
Przerzut migrantów: szlak wiedzie teraz przez Białoruś i Litwę
Służby
Donald Tusk: Od 7 lipca wracają kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą
Służby
Straż Graniczna komentuje głośne nagranie. „To nie migranci, lecz funkcjonariusze”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama