Reklama

Grzegorz Matyasik o armii: Najważniejsze jest szkolenie

Obrona terytorialna to pierwszy krok do odbudowy rezerw osobowych Sił Zbrojnych.

Aktualizacja: 22.05.2017 22:21 Publikacja: 21.05.2017 20:20

Grzegorz Matyasik o armii: Najważniejsze jest szkolenie

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Rzeczpospolita: Pana organizacja uważa, że budowa Wojsk Obrony Terytorialnej to tylko jeden z elementów wzmocnienia rezerw Sił Zbrojnych. Jakie kolejne działania powinny zostać podjęte.

Grzegorz Matyasik, stowarzyszenie Obrona Narodowa: Pierwszy to podjęcie kroków w sprawie stworzenia całego systemu Obrony Terytorialnej. Trzeba włączyć w ten system tzw. elementy pozamilitarne – administrację i potencjał samorządowy, rządowy, formacje ochronne – jak np. SOK i organizacje pozarządowe. Te elementy określone zostały przez nas roboczo mianem krajowego systemu obrony narodowej. Drugi kierunek to odtworzenie kadr. WOT i nie tylko będzie potrzebował kadr dowódczych na różnych szczeblach. Potrzebne jest uruchomienie szkolenia rezerw w WOT oraz moim zdaniem przywrócenie ochotniczego szkolenia studentów, którego podsumowaniem byłoby sześciotygodniowe przeszkolenie wojskowe.

Odnoszę wrażenie, że system szkolenia jest niewydolny. Wojsko jest w stanie rocznie przeszkolić kilka, kilkanaście tysięcy ochotników.

Obserwujemy, że jest wdrażany plan naprawy rezerw osobowych. 250 szkół, które mają klasy wojskowe, zgłosiło się do eksperymentalnego programu MON, w wyniku którego za dwa lata pierwsi uczniowie, którzy wyrażą taką chęć, zakończą swoją edukację wojskowym szkoleniem, złożą przysięgę i staną się żołnierzami rezerwy.

Podobne działania MON realizuje w kwestii przywrócenia ochotniczego szkolenia studentów. Wojska Obrony Terytorialnej wprowadzają awangardowy system szkolenia. Przez bataliony WOT będą przewijały się rocznie setki ochotników. Nie wszyscy staną się żołnierzami, niektórzy z różnych przyczyn odpadną na różnych etapach szkolenia, ale będą to obywatele przeszkoleni. Te wszystkie działania trzeba powiązać z planem przebudowy i odbudowy systemu mobilizacyjnego Sił Zbrojnych RP. Mam nadzieję, że tak się stanie.

Reklama
Reklama

Czy pana zdaniem Polska powinna powrócić do obowiązkowego poboru?

Najpierw poradźmy sobie ze szkoleniem ochotników i ich zagospodarujmy. Następnie określmy potrzeby i możliwości Sił Zbrojnych czasu „W" – z tego będzie wynikał kierunek przebudowy rezerw mobilizacyjnych. Teraz skupmy się na szkoleniu proobronnym w szkołach, na uczelniach, w organizacjach społecznych.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Agent FSB ze stypendium polskiego rządu. Jak rosyjski szpieg znalazł się na specjalnej liście MSZ?
Służby
Akcja CBA. Były wiceminister został zatrzymany
Służby
Akcja CBA. Prezydent i wiceprezydent Nowego Sącza zatrzymani
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Służby
Ujawniamy kulisy cofnięcia Sławomirowi Cenckiewiczowi dostępu do tajemnic
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama