SAAB walczy z MON o rakiety

SAAB przegrał przetarg na dostarczenie rakiet dla naszej marynarki wojennej. Idzie do sądu, bo twierdzi, że resort obrony faworyzował jego konkurenta. Koncern będzie się domagał wielomilionowego odszkodowania

Aktualizacja: 07.01.2009 10:57 Publikacja: 07.01.2009 04:51

Rakiety NSM (Naval Strike Missile) mają być bardzo trudne do wykrycia. Polski dywizjon dostanie 12 t

Rakiety NSM (Naval Strike Missile) mają być bardzo trudne do wykrycia. Polski dywizjon dostanie 12 takich rakiet, kontrakt zakłada możliwość dokupienia kolejnych 36 (www.kongsberg.com)

Foto: Rzeczpospolita

System rakietowy dla tworzonego Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego Marynarki Wojennej, dzięki któremu będziemy mogli kontrolować cały Bałtyk, chcieli sprzedać nam Norwegowie i Szwedzi.

Tuż przed nowym rokiem Ministerstwo Obrony Narodowej wybrało ofertę norweskiego Kongsberga, który dostarczy 12 rakiet NSM wraz z wyposażeniem (m.in. wozy dowodzenia i rakietowe). W umowie zapisano klauzulę o możliwości dokupienia przez Polskę kolejnych 36 rakiet.

Sam szef MON 18 grudnia skrytykował wybór Kongsberga. – Muszę zaakceptować przetarg na zakup rakiet dla naszej Marynarki Wojennej produkowanych przez innego producenta niż te, które już są dostarczane na potrzeby tej samej, naszej floty – powiedział Bogdan Klich. – W związku z tym w Marynarce Wojennej będziemy mieć co najmniej dwa nowe typy rakiet. Wybór różnych systemów nazwał głupotą i absurdem.

[srodtytul]Czy Komisja Europejska zajmie się sprawą?[/srodtytul]

– Ten przetarg to skandal. Z czymś takim się jeszcze nie spotkaliśmy. Zamierzamy upublicznić tą sprawę na arenie międzynarodowej – mówi „Rz” Per Robertson, dyrektor sprzedaży SAAB Bofors Dynamics AB, który w przetargu startował razem z konsorcjum czterech polskich firm na czele z Bumarem.

Po ogłoszeniu wyników przetargu SAAB zapowiedział wojnę przeciw MON. Jak informowała „Gazeta Wyborcza”, zamierza wystąpić na drogę prawną.Koncern wynajął już znaną kancelarię prawniczą Hogan & Hartson Jamka i złożył pozew o zabezpieczenie roszczeń wobec resortu. – Żądamy unieważnienia całego przetargu i rozpisania go na nowo – zapowiada Robertson.

Szwedzi uważają, że kulisami przetargu powinny się zająć Europejska Agencja Obrony, Komisja Europejska, a w Polsce CBA. SAAB będzie się domagał również wielomilionowego odszkodowania od ministerstwa za „przeprowadzenie przetargu niezgodnie z jego warunkami” – dowiedziała się „Rz”.

[srodtytul]Za blisko, bez radaru...[/srodtytul]

Według SAAB zwycięska oferta Kongsberga nie spełniała co najmniej siedmiu z 11 wymogów przetargowych (techniczno-taktycznych) i zgodnie z prawem, Norwegowie powinni odpaść w pierwszej części przetargu. Wytykają, że norweska rakieta NSM ma zasięg tylko 150 km (MON wymagał zasięgu rażenia do 200 km), głowica NSM jest naprowadzana na podczerwień i w trudnych warunkach atmosferycznych jest „ślepa” (Marynarka Wojenna RP żądała w przetargu głowic radarowych, takie ma SAAB, francuski Exocet czy amerykański Harpoon).

– Ominięto wymagania bezwzględne. Albo więc zmieniono wymagania w trakcie przetargu, albo je naciągnięto bądź zlekceważono – twierdzi Robertson. Kolejnym argumentem jest to, że norweskie rakiety NSM nie są jeszcze produkowane, a jedynie testowane. Nie mogą być stosowane zamiennie z zakupionymi wcześniej dla okrętów Orkan pociskami SAAB – RBS15 Mk3. A były to bezwzględne wymogi przetargowe.

MON wielokrotnie zmieniał powody odrzucenia szwedzkiej oferty. Najpierw zarzucił SAAB, że jego rakiety nie mają systemu wojskowej nawigacji GPS, a dokładnie wymaganej zgody rządu USA na jej wykorzystanie. – Oczywiście, zgodę mamy, podczas gdy nasi konkurenci nie rozpoczęli nawet procedury zdobywania zezwoleń – mówi Robertson.

W połowie grudnia MON poinformował Bumar-SAAB, że uznał jego ofertę za nieważną, bo SAAB miał zastrzeżenia do niektórych zapisów umowy.

Zarzucono też, że SAAB proponował dwa razy wyższą cenę za system – 940,052 mln zł. Jednak na początku grudnia SAAB, już bez współpracy z Bumarem, przesłał do MON niższą ofertę – za 190 mln euro (niespełna 800 mln zł). Nikt na to pismo nie odpowiedział. – Zostaliśmy wyeliminowani z przetargu w sposób bezprawny po to, by wygrał Kongsberg. Norwegowie byli od początku faworyzowani przez resort – twierdzi Robertson.

Harald ?nnestad z Kongsberg Defence & Aerospace zapewnia „Rz”, że „zostali wybrani, gdyż ich rakiety NSM spełniły wszystkie wymagania”. – NSM jest wyposażona w najnowszej generacji NavStrike, wojskowy odbiornik GPS z Rockwell Collins – stwierdza ?nnestad. – Wszystkie badania lotu z wykorzystaniem wojskowych danych GPS NSM przeszedł perfekcyjnie.

?nnestad przyznaje jednak, że zasięg ich rakiet jest dopiero testowany i że firma nie zaczęła jeszcze procedury uzyskania amerykańskiej zgody na wykorzystanie GPS.

Od początku grudnia SAAB informował Marcina Idzika, radcę generalnego i pełnomocnika ministra obrony narodowej ds. procedur antykorupcyjnych w MON, o tym, że przetarg jest prowadzony z naruszeniem prawa. Idzik nie odpowiedział do dziś.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=i.kacprzak@rp.pl]i.kacprzak@rp.pl[/mail]

[ramka][b]Pociski – nie bryzy – tak?[/b]

Resort kupił już dla Marynarki Wojennej 38 pocisków RBS15 Mk3 produkowanych przez SAAB. Po dokupieniu norweskich rakiet marynarka będzie używać zatem dwóch niekompatybilnych systemów.Na początku grudnia MON kupił bez przetargu 12 samolotów Bryza M28 od United Technologies Holdings. Kiedy „Rz” ujawniła wątpliwości dotyczącego tego zakupu, szef MON tłumaczył, że „przetargu nie było, bo taki sprzęt jest już na wyposażeniu Polskich Sił Zbrojnych”. Dlaczego nie można było wybrać bez przetargu rakiet SAAB, które wojsko już wcześniej kupiło? Nie wiadomo. [/ramka]

System rakietowy dla tworzonego Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego Marynarki Wojennej, dzięki któremu będziemy mogli kontrolować cały Bałtyk, chcieli sprzedać nam Norwegowie i Szwedzi.

Tuż przed nowym rokiem Ministerstwo Obrony Narodowej wybrało ofertę norweskiego Kongsberga, który dostarczy 12 rakiet NSM wraz z wyposażeniem (m.in. wozy dowodzenia i rakietowe). W umowie zapisano klauzulę o możliwości dokupienia przez Polskę kolejnych 36 rakiet.

Pozostało 92% artykułu
Służby
Nie będzie kodeksu pracy operacyjnej. Rząd wprowadza obostrzenia dla służb przez rozporządzenia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Służby
„O Pegasusie dowiedziałem się z mediów”. Były szef ABW Piotr Pogonowski zeznawał po doprowadzeniu przed komisję śledczą