Po wakacjach wniosek o przyjęcie do służby będzie można wysłać przez Internet. Nie trzeba będzie już dołączać skróconego aktu urodzenia ani życiorysu.
– Dzwoniło do nas wielu młodych ludzi zainteresowanych służbą przygotowawczą, pytali, dlaczego wojsko nie prowadzi elektronicznej rejestracji. Wielu z nich, żeby złożyć potrzebne dokumenty, musiało kilka razy jechać do komendy uzupełnień – opowiada Jacek Matuszak z Wydziału Prasowego Dowództwa Wojsk Lądowych.
Armia postanowiła wyjść naprzeciw oczekiwaniom kandydatów. Ci, którzy po wakacjach będą chcieli odbyć służbę przygotowawczą, wniosek o powołanie będą mogli wysłać przez Internet, za pośrednictwem Elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej. Osobista wizyta w WKU nie będzie już konieczna.
Drogą elektroniczną będą mogli też złożyć potrzebne załączniki. A tych będzie mniej niż dotychczas. Zgodnie z podpisanym przez ministra obrony rozporządzeniem, kandydaci nie będą musieli wysyłać skróconego aktu urodzenia i życiorysu. Wszystko dlatego, że wojskowe komendy uzupełnień mają już ich dane osobowe, zebrane podczas kwalifikacji wojskowej.
MON zrezygnował także z obowiązku przedstawiania przez ochotników zaświadczeń o niekaralności. Te informacje wojskowe komendy uzupełnień będą musiały uzyskać z Krajowego Rejestru Karnego. Szacuje się, że rocznie skierują ok. 7 tysięcy wniosków w tej sprawie.