Kiedy prezydent zapowiedział w czerwcu podczas wizyty Baracka Obamy podniesienie wydatków Polski na obronność z 1,95 do 2 proc. PKB, nie zdawał sobie sprawy, że w 2015 r. wydatki na zbrojenia i tak będą znacznie wyższe.
Według naszych informacji szef resortu finansów Mateusz Szczurek zaskoczył prezydenta, także premiera i szefa MON, informując ich niedawno o tym, że w przyszłym roku trzeba znaleźć pieniądze, żeby zapłacić ostatnią ratę za samolot wielozadaniowy F-16.
To kwota niebagatelna: ponad 1,8 mld dolarów (ok. 5,5 mld zł). A zatem w przyszłym roku Polska będzie musiała zapłacić jednorazowo połowę wartego 3,6 mld dolarów kontraktu na samoloty podpisanego z Amerykanami w 2003 r. To największy jednorazowy wydatek w ciągu tych lat.
5,5 mld zł czyli około połowy z wartego 3,6 mld dolarów kontraktu musi w przyszłym roku zapłacić Polska
Z harmonogramu, który „Rzeczpospolita" uzyskała z resortu finansów, wynika, że do tej pory średnio płaciliśmy Amerykanom po 130–300 mln dolarów rocznie. „Płatności następowały zgodnie z harmonogramem dostaw oraz harmonogramem płatności ustalonym ze stroną amerykańską" – wyjaśnia Ministerstwo Finansów w przesłanym „Rz" piśmie.