#RZECZoPRAWIE: prof. Ryszard Piotrowski: PiS ma teraz większą siłę sprawczą, ale może być mu trudniej

Społeczeństwo dostrzegło, że jeżeli ktoś zabiega o jego względy, słucha jego głosu i dotrzymuje obietnic to jest wart poparcia, niezależnie od tego, czy respektuje reguły konstytucyjne, szanuje zasadę demokratycznego państwa prawa - powiedział w #RZECZoPRAWIE prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

Aktualizacja: 15.10.2019 06:43 Publikacja: 14.10.2019 15:54

prof. Ryszard Piotrowski

prof. Ryszard Piotrowski

Foto: tv.rp.pl

dgk

Dodał jednak, że wciąż są i tacy wyborcy, do których przemówił argument patriotyczny i socjalny, ale jednak przywiązywali większą wagę do kwestii praworządności.

Jaką siłę sprawczą ma po tych wyborach PiS? - pytał gościa programu #RZECZoPRAWIE Marek Domagalski.

- Wydaje się, że większą, ponieważ cztery lata rządzenia sprawiły, że wiele pozycji władzy zostało zajętych i one nie zostaną przecież oddane. Nie wydaje się, żeby realny był program przywrócenia praworządności który formułowała opozycja. I to jest istotny argument na rzecz tezy, że PiS jest w takim poczuciu, że można mieć więcej - stwierdził ekspert.

Zapytany, jakim programom PiS nada teraz priorytet, prof. Piotrowski powiedział, że zgodnie z zapowiedziami z kampanii na pierwszej linii powyborczych działań będzie kontynuacja zmian w sądownictwie. Pilnym tematem jest też walka z deficytem socjalnym w służbie zdrowia, a także sytuacja w szkolnictwie średnim.

- Jeśli PiS ma na uwadze trzecią kadencję, to pewnie będzie się wsłuchiwało w głosy obywateli. Tu jest silna polaryzacja, wyraźny podział między zwolennikami a przeciwnikami PiS, mniej więcej to się rozkłada po połowie. I to powoduje pewne niebezpieczeństwo. Chodzi o to, że w imię hasła "nasi górą" zwolennicy PiS skłonni byli akceptować naruszanie konstytucji i traktowanie obywateli według zasady kto jest nasz, a kto nie jest nasz. To się nie uda, gdy w grę wchodzą sprawy opieki zdrowotnej czy sytuacji materialnej obywateli. Z tym nie ma żartów, bo nie można obywatelom powiedzieć "nasi górą", chociaż nie możemy się dostać do lekarza - uważa prof. Piotrowski.

Dodał jednak, że wciąż są i tacy wyborcy, do których przemówił argument patriotyczny i socjalny, ale jednak przywiązywali większą wagę do kwestii praworządności.

Jaką siłę sprawczą ma po tych wyborach PiS? - pytał gościa programu #RZECZoPRAWIE Marek Domagalski.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów