Kurator oświaty jest organem administracji rządowej, któremu obligatoryjne kompetencje w zakresie opiniowania łączenia szkół nadaje ustawa o systemie oświaty. Szkoły prowadzą organy samorządowe i to one decydują o ich sieci i za nie odpowiadają.
Rozstrzygana przez kolejne sądy sprawa powołania dwóch zespołów szkół w Międzyrzecu Podlaskim pokazuje, że pogodzenie racji i stanowisk obu tych stron może być bardzo trudne.
Tylko jeden dyrektor
Art. 62 ust. 1 ustawy o systemie oświaty przewiduje, że organ prowadzący szkoły różnych typów lub placówki może je połączyć w zespół. Zgodnie z art. 62 ust. 5b połączenie w zespół szkoły podstawowej z gimnazjum wymaga pozytywnej opinii kuratora oświaty.
Rada Miasta Międzyrzec Podlaski postanowiła połączyć w dwa zespoły sześć odrębnych placówek. W skład każdego miały wejść szkoła podstawowa, gimnazjum i przedszkole.
– Nie chcemy niczego likwidować. Baza dydaktyczna pozostanie bez zmian. Już teraz uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum uczą się w tym samym budynku. Nie byłoby jednak trzech dyrektorów, ale tylko jeden. To nie tylko tańsze, ale i racjonalniejsze rozwiązanie – mówi Artur Grzyb, burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego.