Rejestracja działalności: Szpital walczy w urzędzie

Wymóg dzielenia szpitali na mniejsze przedsiębiorstwa może znacząco podwyższyć koszty ich działalności

Publikacja: 18.05.2012 09:05

Rejestracja działalności: Szpital walczy w urzędzie

Foto: sxc.hu

Już 30 czerwca kończy się czas przeznaczony dla ZOZ oraz lekarzy i pielęgniarek prowadzących prywatne praktyki na dostosowanie się do obowiązującej od 1 lipca 2011 r. ustawy o działalności leczniczej. Regulacja zmieniła zasady funkcjonowania i powoływania szpitali. Prowadzeniem ich rejestru nie zajmuje się już centralnie minister zdrowia, bo w każdym regionie przejęli go wojewodowie. Dyrektorzy szpitali składają właśnie wnioski o rejestrację i okazuje się, że wcale nie odbywa się to bez przeszkód.

Czym jest przedsiębiorstwo

Spór idzie o to, co powinno znaleźć się we wniosku. Przepisy ustawy wskazują, że zarządzający szpitalem ma wskazać w nim m.in. adres udzielania świadczeń zdrowotnych i ich zakres, a także określić charakter przedsiębiorstwa. Przedsiębiorstwem jest szpital. Urzędnicy wojewody żądają jednak, aby dyrektorzy lecznic jako jedno przedsiębiorstwo rejestrowali oddziały szpitalne, a jako drugie specjalistyczne przychodnie przyszpitalne. Ivetta Biały, rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego, wskazuje, że takie wytyczne urząd dostał od ministra zdrowia. Jego zdaniem w jednym przedsiębiorstwie nie można łączyć różnych rodzajów działalności, czyli szpitalnej i ambulatoryjnej.

To nadmierna ingerencja

– To nonsens. Mój szpital funkcjonuje jako jeden samodzielny zakład opieki zdrowotnej. Ministerstwo, zmuszając nas do podziału, nadmiernie ingeruje w swobodę działalności gospodarczej – uważa Marek Balicki, dyrektor Szpitala Wolskiego w Warszawie. Zaznacza jednocześnie, że zmiany oznaczają znacznie wyższe koszty funkcjonowania lecznicy jako całości. Trzeba wówczas zatrudniać dodatkowych pracowników administracyjnych czy prowadzić odrębną księgowość dla każdego przedsiębiorstwa.

Z kolei Katarzyna Fortak-Karasińska, radca prawny z kancelarii Fortak & Karasiński, wskazuje, że urzędy wojewódzkie opierają się na sprzecznym z ustawą o działalności leczniczej rozporządzeniu wykonawczym o zakresie danych objętych wpisem do rejestru.

Z definicji przedsiębiorstwa zawartej w ustawie wynika, że szpital i przychodnie przyszpitalne mogą wchodzić w skład jednego przedsiębiorstwa, a rozporządzenie każe traktować je jako odrębne działalności. Dlatego resort powinien jak najszybciej zmienić rozporządzenie, aby z powodu przepisów funkcjonowanie szpitala nie wiązało się z wyższymi kosztami – mówi Katarzyna Fortak-Karasińska.

Z rejestracją indywidualnych praktyk borykają się też lekarze. Formalności muszą pozałatwiać w swoich okręgowych izbach lekarskich, bo to one prowadzą rejestry. Ustawa o działalności leczniczej każe lekarzom dostarczać do samorządu co roku dokument potwierdzający wykupienie ubezpieczenia OC.

Lekarska niewiedza

Co więcej, ze zmienionymi formami prowadzenia działalności gospodarczej muszą się uporać lekarze pracujący na kontrakcie w szpitalu. Chcąc dalej legalnie świadczyć usługi w ZOZ, powinni zarejestrować tzw. praktykę wykonywaną wyłącznie w przedsiębiorstwie podmiotu leczniczego, czyli w szpitalu. A jeśli zamierzają dodatkowo jeździć prywatnie do pacjenta na wizyty, muszą też zarejestrować tego rodzaju praktykę.

– Niestety, część lekarzy w ogóle nie zadaje sobie trudu, by wejść na stronę internetową swej izby, dlatego nie wie, że trzeba się od nowa zarejestrować – mówi Sławomir Badurek, wiceprezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarskiej.

Brak rejestracji może oznaczać, że po 30 czerwca lekarz nie będzie mógł pracować na kontrakcie.

Prawne formy praktyki

Ustawa o działalności leczniczej wyróżnia kilka rodzajów praktyk lekarskich m.in.

- indywidualna specjalistyczna praktyka lekarska: lekarz specjalista przyjmuje pacjentów w prywatnym gabinecie;

- indywidualna praktyka lekarska wyłącznie w przedsiębiorstwie podmiotu leczniczego – lekarz pracuje w szpitalu na kontrakcie;

- indywidualna praktyka lekarska wyłącznie w miejscu wezwania – lekarz nie ma prywatnego gabinetu, ale ma prawo jeździć na prywatną wizytę do pacjenta.

Już 30 czerwca kończy się czas przeznaczony dla ZOZ oraz lekarzy i pielęgniarek prowadzących prywatne praktyki na dostosowanie się do obowiązującej od 1 lipca 2011 r. ustawy o działalności leczniczej. Regulacja zmieniła zasady funkcjonowania i powoływania szpitali. Prowadzeniem ich rejestru nie zajmuje się już centralnie minister zdrowia, bo w każdym regionie przejęli go wojewodowie. Dyrektorzy szpitali składają właśnie wnioski o rejestrację i okazuje się, że wcale nie odbywa się to bez przeszkód.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów