Sąd nie może wyręczać organów samorządu

Prezydent miasta powinien najpierw dokonać wykładni przepisów. Bez tego nie jest możliwe skontrolowanie prawidłowości decyzji.

Publikacja: 17.04.2013 09:40

Orzekł tak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie i cofnął sprawę do ponownego rozpatrzenia (sygnatura akt: II SA/Kr 132/13).

Prezydent miasta zdecydował o wygaśnięciu prawa użytkowania nieruchomości stanowiącej własność gminy przysługującego klubowi sportowemu. Grunty zostały przekazane w 1951 r. klubowi pod budowę hali sportowej. Tymczasem na działce został urządzony komercyjny parking z garażami na wynajem. Klub twierdził, że pieniądze z parkingu przeznaczane były na jego cele statutowe.

Miasto wszczęło postępowanie administracyjne w trybie art. 46 ust. 2 pkt 1, 3, 6 w związku z art. 210 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (DzU z 2010 r. nr 102, poz. 651 ze zm.). Wskazało, że właściwy organ może z urzędu wydać decyzję o wygaśnięciu trwałego zarządu nieruchomości m.in. w razie stwierdzenia, że nie została ona zagospodarowana zgodnie z decyzją o jego ustanowieniu.

Miasto powołało się przy tym na art. 210 ust. 1 tej samej ustawy, który mówi, że „grunty stanowiące własność Skarbu Państwa lub własność gminy, będące 5 grudnia 1990 r. w użytkowaniu osób prawnych lub jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej (...) pozostają nadal w użytkowaniu tych osób i jednostek. Do użytkowania tego stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące trwałego zarządu".

Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które utrzymało w mocy decyzję prezydenta. Klub złożył więc skargę do sądu administracyjnego.

Klub argumentował, że prawo użytkowania i trwały zarząd stanowią odrębne instytucje prawne i w tym konkretnym przypadku nie można stosować przepisów na zasadzie odpowiedniości. Prezydent zaś i SKO uważali, że można było zastosować przepisy, które dotyczą instytucji trwałego zarządu odpowiednio do prawa użytkowania.

Zdaniem sądu  prezydent i SKO powinni dokonać wykładni art. 210 ust. 1 zdanie 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami, które brzmi: „Do użytkowania stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące trwałego zarządu". Najpierw należało ustalić, czy w ramach „odpowiedniego stosowania" dopuszczalne jest w stosunku do użytkowania zastosowanie art. 46 ustawy, który reguluje kwestie wygaśnięcia trwałego zarządu.

W aktach sprawy znajduje się pismo ministra z 1951 r., zgodnie z którym nieruchomość została przekazana w zarząd i użytkowanie klubowi sportowemu. Ani prezydent, ani SKO nie oceniły jednak charakteru tej decyzji.

Sąd orzekł, że w sytuacji, gdy organ administracji nie dokonał wykładni przepisów prawa, nie jest możliwe skontrolowanie prawidłowości tej wykładni. Zastąpienie organu administracji i dokonanie przez sąd wiążącej wykładni przepisu miałoby charakter niedopuszczalnego administrowania przez sąd – orzekł WSA w Krakowie i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez prezydenta.

Orzekł tak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie i cofnął sprawę do ponownego rozpatrzenia (sygnatura akt: II SA/Kr 132/13).

Prezydent miasta zdecydował o wygaśnięciu prawa użytkowania nieruchomości stanowiącej własność gminy przysługującego klubowi sportowemu. Grunty zostały przekazane w 1951 r. klubowi pod budowę hali sportowej. Tymczasem na działce został urządzony komercyjny parking z garażami na wynajem. Klub twierdził, że pieniądze z parkingu przeznaczane były na jego cele statutowe.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów