Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach daje samorządom możliwość objęcia nowym systemem także nieruchomości niezamieszkanych, np. zajętych pod działalność gospodarczą. Jeżeli rada zadecyduje, że gmina przejmie śmieci także i z tych nieruchomości, to ustala również stawkę opłaty, którą uiszczają właściciele takich posesji.
Na takie rozwiązanie zdecydowała się m.in. gmina Besko (woj. podkarpackie), której rada ustaliła stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi na terenach, na których nie zamieszkują mieszkańcy.
Z uchwały tej wynika, że stawka opłaty została zróżnicowana w zależności od sposobu zbierania odpadów: selektywnego oraz nieselektywnego. Z jej treści wynika, że odpady komunalne z nieruchomości niezamieszkanych, zbierane w sposób selektywny, odbierane są bezpłatnie. - Uchwała wprowadza zatem zwolnienie przedmiotowe - wyjaśnia dr Zbigniew K. Wójcik, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Rzeszowie.
- Przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach przyznają radzie gminy kompetencje do wprowadzania zwolnień przedmiotowych od opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, jednak z jej przepisów wynika, że tego typu zwolnienia mogą być stosowane wyłącznie w stosunku do nieruchomości na których zamieszkują mieszkańcy – mówi dr Zbigniew K. Wójcik. - Powyższe rozwiązanie wyklucza zatem wprowadzanie jakichkolwiek zwolnień w odniesieniu do nieruchomości niezamieszkałych - dodaje.
W konsekwencji Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Rzeszowie zadecydowało o uchyleniu sprzecznej z prawem uchwały (uchwała Kolegium RIO z 14 maja 2013 r., sygn. akt XI/2357/2013).