Gdzie można sprzedawać alkohol w gminie

Radni nie mogą w uchwale w sposób dowolny określać warunków odmowy udzielenia zezwolenia na sprzedaż alkoholu w gminie.

Publikacja: 13.12.2013 10:30

Gdzie można sprzedawać alkohol w gminie

Foto: Bloomberg

Obrót mocnymi trunkami to częste zarzewie konfliktów pomiędzy przedsiębiorcami a samorządem terytorialnym. Tym razem po stronie firm stanął prokurator rejonowy. Spór dotyczył tego, kiedy burmistrz może odmówić zezwolenia na  sprzedaż alkoholu. Rada miasta określiła w uchwale, w jakiej odległości od szkół, placówek kulturalnych i kościołów wolno sprzedawać alkohol. Miało to być minimum 100 metrów.

Zarzuty prokuratora

Jeżeli sklep czy punkt gastronomiczny znajdował się w bliższej odległości, gmina miała prawo nie udzielić zezwolenia na sprzedaż alkoholu.

Zdaniem prokuratora rada przekroczyła swoje kompetencje. Art. 12 ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi nie uprawnia rady miejskiej do określenia zasad warunków odmowy wydania zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Mówi jedynie o zasadach usytuowania na terenie gminy miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych.

Z tych powodów wniósł on skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. W odpowiedzi na nią burmistrz przyznał częściową rację prokuratorowi. Według niego oczywiste jest, że wspomniany przepis upoważnia radę do określania zasad usytuowania na terenie gminy miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych, a nie kryteriów odmowy wydawania zezwoleń.

Nie mniej jednak zapis w tej sprawie należy interpretować właśnie jako normę formalno-prawną, określającą zakaz usytuowania punktów sprzedaży alkoholi w odległości mniejszej niż 100 m od obiektów wymienionych w uchwale, a niejako normę „procesową" nakazującą wydawanie burmistrzowi decyzji odmownych w przypadku złamania takiego zakazu.

Złamanie prawa

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim przyznał rację prokuratorowi. W wyroku z 20 listopada 2013 r. (II SA/Go 946/13) zakwestionowane zapisy uchwały unieważnił.

Jak stwierdził WSA, zgodnie z art. 40 ust. 1 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym akty prawa miejscowego, a takim jest zaskarżona uchwała, stanowione są na podstawie i w granicach upoważnienia ustawowego i ustanawiane jako obowiązujące na obszarze działania m.in. organów jednostek samorządu. Skoro stanowią źródło prawa i wiążą adresata w sposób analogiczny jak przepisy prawa powszechnie obowiązującego, to nie mogą one odmiennie, w stosunku do dyspozycji ustawowej uregulować takiej samej sytuacji społecznej.

Z tych powodów rada gminy (miejska) nie ma prawa do samoistnego, czyli niemającego podstawy w normie ustawowej, kształtowania podstaw prawnych swojego działania.

Z brzmienia art. 12 ust. 2 ustawy wynika, że kompetencje rady gminy ograniczone zostały w tym przepisie do ustalania zasad usytuowania miejsc sprzedaży i podawania alkoholu. Pod pojęciem zasad usytuowania miejsc sprzedaży należy rozumieć ich rozmieszczenie w terenie, w szczególności usytuowanie względem miejsc chronionych, jak szkoły, przedszkola, miejsca kultu religijnego.

Bez swobody

Celem ustalenia zasad usytuowania na terenie gminy miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych jest wyłącznie szczególna ochrona pewnych miejsc lub obiektów przed zagrożeniem alkoholowym. Użyte w przepisie art. 12 ust. 1 ustawy sformułowanie „rada gminy ustala" nie pozostawia organowi stanowiącemu żadnej dowolności w zakresie tworzenia prawa miejscowego w tym zakresie.

Zasady wydawania zezwolenia na sprzedaż alkoholu, jak i zasady usytuowania punktów zajmujących się sprzedażą alkoholu winny być tak określone przez radę gminy, by organ wydający zezwolenie nie miał  swobody decyzyjnej.

Żaden przepis ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi nie upoważnia organu stanowiącego gminy do określania warunków sprzedaży i podawania napojów alkoholowych. W wyroku z 5 lipca 2007 roku, w sprawie II GSK 81/07 NSA stwierdził, iż zawarte w art. 12 ust. 2 ww. ustawy upoważnienie do ustalenia „zasad usytuowania miejsc" podlegać musi ścisłej wykładni językowej.

Tak więc podjęcie przez Radę Miasta uchwały, przewidującej możliwość odmowy wydania zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych, uznać należy jako naruszenie przepisów.

Obrót mocnymi trunkami to częste zarzewie konfliktów pomiędzy przedsiębiorcami a samorządem terytorialnym. Tym razem po stronie firm stanął prokurator rejonowy. Spór dotyczył tego, kiedy burmistrz może odmówić zezwolenia na  sprzedaż alkoholu. Rada miasta określiła w uchwale, w jakiej odległości od szkół, placówek kulturalnych i kościołów wolno sprzedawać alkohol. Miało to być minimum 100 metrów.

Zarzuty prokuratora

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr