Okres wiosenny i zbliżające się lato to czas szczególnego wykorzystania parków, placów zabaw, aquaparków czy innych miejsc rozrywki na świeżym powietrzu. Tworzenie takich miejsc wypoczynku dla lokalnej społeczności jest jednym z obowiązków gminy. Zgodnie bowiem z art. 7 ustawy o samorządzie gminnym zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. Do zadań tych należą m.in. sprawy związane z kulturą fizyczną, w tym z terenami rekreacyjnymi, a także utrzymaniem gminnych obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.
Przyda się przegląd ?i konserwacja
Przedstawiciele lokalnych władz powinni pamiętać o tym, że ich obowiązkiem jest nie tylko tworzenie publicznych miejsc rozrywki dla mieszkańców, w tym dla dzieci, ale także ich prawidłowe utrzymanie. Dokonanie przeglądów wszystkich sprzętów i urządzeń znajdujących się na takich terenach jest ważne szczególnie teraz, kiedy aura i czas świąt majowych sprzyja korzystaniu z takich atrakcji. Może to bowiem uchronić osoby korzystające z takich miejsc przed nieszczęśliwymi wypadkami, a gminy przed koniecznością wypłaty odszkodowań za ewentualne wypadki.
Nie tylko jednak z takich powodów przedstawiciele lokalnych władz powinni zadbać o dokonanie przeglądów wszystkich sprzętów znajdujących się na placach zabaw czy innych gminnych terenach rozrywki. Wywiązanie się z tych zadań jest ich ustawowym obowiązkiem zapewnienia stałego bezpieczeństwa użytkowania placów zabaw i innych miejsc służących rekreacji. Obowiązek utrzymania w należytym stanie technicznym oraz bezpiecznego użytkowania obiektów budowlanych wprost wynika z art. 61 pkt 1 prawa budowlanego. Zgodnie z tym przepisem właściciele i zarządcy obiektów budowlanych są obowiązani do ich utrzymywania i użytkowania zgodnie z zasadami określonymi w art. 5 ust. 2 prawa budowlanego. Przepis ten wskazuje zaś, że obiekt budowlany należy użytkować w sposób zgodny z jego przeznaczeniem i wymaganiami ochrony środowiska oraz utrzymywać w należytym stanie technicznym i estetycznym, nie dopuszczając do nadmiernego pogorszenia jego właściwości użytkowych i sprawności technicznej.
Mała architektura
Przedstawiciele lokalnych władz nie powinni mieć żadnych wątpliwości, że obiektami budowlanymi są również obiekty małej architektury umieszczone na placach zabaw i w innych miejscach rekreacji – m.in. piaskownice, huśtawki, drabinki, karuzele, bramki, urządzenia wspinaczkowe, zjeżdżalnie. Wynika to wprost z prawa budowlanego. Właściciele i zarządcy, a więc pracownicy zatrudnieni w odpowiednich wydziałach i komórkach urzędów gmin, którym przydzielono zadania w tym zakresie, mają zatem obowiązek utrzymywania takich obiektów małej architektury w należytym stanie technicznym, co wiąże się z wykonywaniem napraw i remontów oraz poddawania bieżącej kontroli pod względem bezpieczeństwa ich użytkowania. Do realizacji tych obowiązków powinni oni przystąpić z własnej inicjatywy, bez czekania na odrębną decyzję administracyjną, na co zwrócił uwagę Naczelny Sąd Administracyjny w swoim wyroku z 21 grudnia 2010 r. (II OSK 1969/09). Sędziowie NSA wskazali, że są to obowiązki wynikające wprost z mocy ustawy, a uchybienie tym obowiązkom rodzi odpowiedzialność karną, o której mowa w art. 91a prawa budowlanego. Zdaniem NSA skoro przepisy prawa określają zasady utrzymania obiektów budowlanych wynikających wprost z mocy prawa, to decyzja administracyjna nie może zwolnić czy zabronić właścicielom lub zarządcom tych obiektów wypełniania tych obowiązków.
Jaka kara
Co ważne, pracownicy gmin, którzy nie wywiązują się ze swoich obowiązków w tym zakresie, narażają się nie tylko na odpowiedzialność odszkodowawczą, służbową czy dyscyplinarną. Za tego typu zachowania mogą oni zostać również surowo ukarani przez sąd karny. Zaniechania te stanowią bowiem przestępstwa. Zgodnie z art. 91a prawa budowlanego kto nie spełnia obowiązku utrzymania obiektu budowlanego w należytym stanie technicznym, użytkuje obiekt w sposób niezgodny z przepisami lub nie zapewnia bezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego, podlega grzywnie nie mniejszej niż 100 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Sąd wydający wyrok w tym zakresie nie może zatem nałożyć na sprawcę niższej kary grzywny np. w wymiarze 30 stawek dziennych, która jest przewidziana w art. 33 § 1 kodeksu karnego. Jak bowiem słusznie wskazał Sąd Najwyższy w swoim wyroku z 5 lutego 2013 r. (III KK 228/2012), sąd, orzekając karę grzywny w wymiarze niższym niż 100 stawek dziennych, naruszyłby w sposób rażący prawo materialne, ponieważ art. 91a prawa budowlanego, obok kar ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku, przewiduje karę grzywny w wysokości nie mniejszej niż 100 stawek dziennych.