Reklama

Ustrój samorządu: radny na gminnym etacie

Zamiast wyłączać kolejne grupy zawodowe z możliwości bycia radnym, należy likwidować ograniczenia.

Publikacja: 31.10.2014 08:17

Ustrój samorządu: radny na gminnym etacie

Foto: www.sxc.hu

Z przeprowadzonego przez Fundację Batorego badania wynika, że prawie 32 proc. radnych obecnej kadencji to osoby powiązane z administracją samorządową.

Wątpliwa kontrola

To rodzi pytanie, czy nauczyciele, pracownicy pomocy społecznej, bibliotek, domów kultury oraz innych instytucji kontrolowanych przez samorząd, a więc w jakiś sposób zależnych od niego, powinni z kolei kontrolować samorząd.

– Organ stanowiący z przewagą radnych będących urzędnikami lub innymi pracownikami samorządowymi nie może efektywnie pełnić funkcji kontrolnych – uważa Grzegorz Makowski  z Fundacji Batorego. – Takie rady i sejmiki są też wysoce zbiurokratyzowane i zautokratyzowane. Pociąga to za sobą większe ryzyko konfliktu interesów wewnątrz samych struktur samorządowych i podnosi zagrożenie korupcją – dodaje.

Problem nadreprezentacji pracowników samorządowych wśród radnych zauważyli także posłowie.

46,8 tys. radnych gmin, powiatów i województw wybierzemy 16 listopada

Reklama
Reklama

– Z pewnością problem istnieje i wymaga przeanalizowania i przedyskutowania – mówi Halina Rozpondek (PO), wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. – Będziemy się nim zajmować na posiedzeniach Komisji, ale już po wyborach samorządowych, czyli po 16 listopada. Być może okaże się konieczne rozszerzenie istniejących już ograniczeń w łączeniu funkcji radnego z pracą w samorządzie, ale tutaj trzeba być ostrożnym, aby nie ograniczać nadmiernie praw obywatelskich – mówi posłanka.

Zgodnie z obowiązującą gminną ustawą ustrojową pracownik urzędu gminy (kierownik gminnej jednostki organizacyjnej) wybrany na radnego musi wziąć na czas sprawowania mandatu urlop bezpłatny, pod rygorem utraty mandatu. Z drugiej strony obowiązujące radnych przepisy antykorupcyjne powodują, że mają oni mocno ograniczoną możliwość podejmowania np. działalności gospodarczej. Już samo dzierżawienie od gminy gruntów przez radnego rolnika, nawet na podstawie długoletniej i zawartej jeszcze przed uzyskaniem miejsca w radzie umowy, skutkuje utratą mandatu. To powoduje, że krąg osób, które „nadają się" na radnych, jest ograniczona.

451 mln zł wyniósł łączny koszt diet radnych wraz ze wszystkimi dodatkami (np. na szkolenia) w 2012 r.

Brakuje chętnych

Zgodnie z przepisami wyborów do rady gminy nie przeprowadza się, jeżeli liczba zarejestrowanych kandydatów jest równa liczbie mandatów do obsadzenia lub od niej mniejsza.

Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej, liczba radnych obejmujących mandat bez głosowania wzrosła w ostatniej dekadzie. O ile bowiem w 2002 r. PKW odnotowała 323 takie przypadki, o tyle w 2010 r. mandat bez głosowania uzyskało już 1080 radnych.

– Zamiast mnożyć ograniczenia, wyłączać kolejne grupy obywateli z możliwości sprawowania funkcji radnego, należałoby się zastanowić, w jaki sposób zmotywować mieszkańców do kandydowania i do udziału w wyborach w ogóle – mówi prof. Jerzy Regulski. – W pierwszej kolejności należałoby zrezygnować z niepotrzebnych przepisów antykorupcyjnych zakazujących łączenia mandatu z działalnością gospodarczą ?– dodaje.

Reklama
Reklama

Z przeprowadzonego przez Fundację Batorego badania wynika, że prawie 32 proc. radnych obecnej kadencji to osoby powiązane z administracją samorządową.

Wątpliwa kontrola

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Spadki i darowizny
Chciała testament zgodny z prawem ukraińskim, notariusz odmówił. Co orzekł sąd?
Reklama
Reklama