Prezes NIK podkreślił w Sejmie, że najczęściej stawianym zarzutem wobec farm wiatrowych jest ich negatywne oddziaływanie na środowisko życia ludzi. Coraz częściej przyczyną sprzeciwu wobec lokalizacji farm wiatrowych jest także kwestia dewastacji krajobrazu. Wyzwaniem stojącym przed polskim ustawodawcą jest więc z jednej strony stworzenie warunków do umożliwienia harmonijnego rozwoju tego sektora energetyki, z drugiej zaś strony wypracowanie odpowiednich mechanizmów ochrony interesu społecznego oraz zachowania zasad zrównoważonego rozwoju.
NIK sprawdziła w kilku kontrolach, czy obowiązujące normy prawne oraz ich realizacja skutecznie zabezpieczają interesy społeczności lokalnych w procesie lokalizacji i budowy lądowych elektrowni wiatrowych. W rezultacie Izba zidentyfikowała pięć obszarów, w których występują istotne niejednoznaczności i niespójności przepisów. Dotyczą one:
- bezpośredniego bądź pośredniego finansowania dokumentacji planistycznej przez inwestorów,
- słabości nadawanych wyspecjalizowanym podmiotom publicznym i ich organom instrumentów prawnych niezbędnych do oceny prawidłowości opracowania prognozy oddziaływania na środowisko i raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko,
- nieadekwatnej metodyki pomiaru hałasu generowanego przez elektrownie wiatrowe,