Reklama
Rozwiń
Reklama

Niedoróbka legislacyjna zmniejszy dochody gmin

Przedsiębiorcy mogą się ubiegać o zwrot podatku od nieruchomości zapłaconego w latach 2004 – 2006 od dróg wewnętrznych

Aktualizacja: 05.11.2009 07:03 Publikacja: 05.11.2009 05:30

Niedoróbka legislacyjna zmniejszy dochody gmin

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że w tych latach drogi wewnętrzne nie podlegały opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości [b](sygn. akt II FSK 784/08)[/b].

Nie ma jeszcze uzasadnienia tego orzeczenia na piśmie, ale już teraz wiadomo, że gminy, które za ten okres żądały od firm jego uiszczenia, robiły to bez podstawy prawnej. Przedsiębiorcy zaś, którzy go zapłacili – bez względu na to, czy zrobili to dobrowolnie, składając deklarację podatkową, czy na skutek decyzji burmistrza, wójta czy prezydenta miasta – mogą występować do gmin o zwrot nadpłaty (gdy zapłacili na podstawie deklaracji) lub wzruszając decyzję ostateczną (gdy doręczono im decyzję określającą wysokość zobowiązania podatkowego). To drugi taki wyrok NSA. Pierwszy zapadł 27 maja 2008 r. ([b]sygn. akt II FSK 483/07[/b]).

[srodtytul]Kosztowny błąd [/srodtytul]

Całej sprawy pewnie by nie było, gdyby nie pomyłka ustawodawcy. Przy okazji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=171334]nowelizacji ustawy o drogach publicznych w listopadzie 2003 r. (DzU z 2003 r. nr 200, poz. 1953)[/link] i wprowadzenia przez nią dwóch nowych (i odrębnych) definicji pasa drogowego i drogi ustawodawca nawet nie zauważył, że z tego ostatniego określenia wypadło słowo „publiczne”. A ponieważ jednocześnie nowela ta zmieniała przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, a dokładnie – zawarty w niej zakres zwolnienia przedmiotowego od podatku od nieruchomości (tj. art. 2 ust. 3 pkt 4), w efekcie tego niedopatrzenia w latach 2004 – 2006 wszystkie drogi, a nie tylko publiczne, nie podlegały opodatkowaniu. Także drogi wewnętrzne związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, w których posiadaniu są np. przedsiębiorcy, deweloperzy (czyli drogi osiedlowe) czy spółdzielnie mieszkaniowe. Tak długo bowiem ustawodawca nie był w stanie naprawić swojej ewidentnej niedoróbki ustawowej.

[srodtytul]Gminy zapłacą więcej[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Jej skutki mogą jednak boleśnie odczuć samorządy terytorialne. Przedsiębiorcy już bowiem zaczęli występować z wnioskami o zwrot nadpłaconego podatku. 

Niestety w grę wchodzi nie tylko konieczność zwrotu podatku od nieruchomości (a jest to 2 proc. od wartości budowli, jaką jest droga), i to wraz z oprocentowaniem (jeśli gmina nie dotrzyma terminu na wydanie decyzji lub zwrot nadpłaty), ale także podatku obliczonego od powierzchni gruntu pod budowlą drogi. Oczywiste jest bowiem, że [b]skoro podatkowi od nieruchomości nie podlegała droga wewnętrzna, to opodatkowany nie był także grunt pod nią (według ustalanej przez daną gminę stawki za metr kwadratowy powierzchni). A to oznacza wyższe kwoty do zwrotu.[/b]

Na Śląsku takich spraw jest wiele, a o zwrot występuje już sporo dużych przedsiębiorców.

– Znowu maleją nam dochody, a przecież podatek od nieruchomości stanowi dla samorządów lokalnych jedno z ich podstawowych źródeł – podkreśla Danuta Kamińska, skarbnik miasta Katowice i zarazem przewodnicząca Komisji Skarbników Unii Metropolii Polskich. 

Gminy praktycznie nie mają wyboru. Są świadome, że za niezawiniony błąd to im przyjdzie zapłacić, i to dosłownie. Kwestią czasu jest bowiem, kiedy przedsiębiorcy na masową skalę zaczną składać korekty deklaracji podatkowych wraz z wnioskami o stwierdzenie nadpłaty i zwrot niesłusznie zapłaconego podatku.

[ramka][b]Komentuje Alicja Sarna, doradca podatkowy w MDDP[/b]

Reklama
Reklama

Wyrok NSA zasługuje na całkowitą aprobatę. Należy mieć nadzieję, iż ostatecznie przesądzi on zasadność wniosków o zwrot nienależnie zapłaconego podatku od nieruchomości i skłoni organy podatkowe do wydawania korzystnych dla podatników decyzji. W praktyce jest z tym bowiem nadal różnie. Wyrok ten ma również duże znaczenie, gdyż NSA w sposób jednoznaczny uznał, iż dla stwierdzenia, czy podatnik jest w posiadaniu drogi, istotny jest stan faktyczny (a więc istnienie drogi), a nie dane, jakie zostały wykazane w ewidencji gruntów i budynków – a tego argumentu gminy używają bardzo często, odmawiając zwrotu nadpłaty.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=g.lesniak@rp.pl]g.lesniak@rp.pl[/mail][/i]

Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że w tych latach drogi wewnętrzne nie podlegały opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości [b](sygn. akt II FSK 784/08)[/b].

Nie ma jeszcze uzasadnienia tego orzeczenia na piśmie, ale już teraz wiadomo, że gminy, które za ten okres żądały od firm jego uiszczenia, robiły to bez podstawy prawnej. Przedsiębiorcy zaś, którzy go zapłacili – bez względu na to, czy zrobili to dobrowolnie, składając deklarację podatkową, czy na skutek decyzji burmistrza, wójta czy prezydenta miasta – mogą występować do gmin o zwrot nadpłaty (gdy zapłacili na podstawie deklaracji) lub wzruszając decyzję ostateczną (gdy doręczono im decyzję określającą wysokość zobowiązania podatkowego). To drugi taki wyrok NSA. Pierwszy zapadł 27 maja 2008 r. ([b]sygn. akt II FSK 483/07[/b]).

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Budowa domów i mieszkań na nowych zasadach. Co się zmieni w 2026 roku?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Sądy i trybunały
RPO nie zostawia suchej nitki na projekcie resortu Waldemara Żurka
Prawo dla Ciebie
Sąd: wlewy z witaminy C i kurkuminy to nie jest żadne leczenie
Nieruchomości
Mieszkańcy zapłacą od kilograma śmieci. Jest nowy projekt rządu
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Dane osobowe
Sąd: szpital zapłaci słoną karę za kamery ukryte w zegarach
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama