Rodzice występujący o świadczenia alimentacyjne często zapominają, że przysługują one dziecku, a nie im. [b]Nieporozumienia co do tego, kto jest osobą uprawnioną do wsparcia, biorą się z tego, że do świadczeń rodzinnych z gminy prawo mają właśnie rodzice. Przy świadczeniach alimentacyjnych jest jednak inaczej.[/b]
[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4A976ABDE4B637EE206EB16633773238?id=295707]Ustawa z 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (DzU z 2009 r. nr 1 poz. 7 ze zm.[/link]) wyraźnie wskazuje, że chodzi o osobę uprawnioną do alimentów od rodzica na podstawie tytułu wykonawczego pochodzącego lub zatwierdzonego przez sąd, jeżeli egzekucja okazała się bezskuteczna.
[srodtytul]Wniosek do gminy[/srodtytul]
A zatem [b]o pomoc do gminy powinno wystąpić samo dziecko – jeśli jest pełnoletnie, albo też jego przedstawiciel ustawowy – jeśli jest niepełnoletnie.
Jeśli pełnoletni potomek chce, aby z wnioskiem wystąpił jego rodzic, to musi go do tego upoważnić.[/b]