Jak wyliczył resort rozwoju regionalnego, przy realizacji programów operacyjnych pracuje łącznie 9696 osób, co przekłada się na 8496 etatów (nie wszyscy mają pełne etaty).
Porównując budżety programów, można by założyć, że najwięcej osób potrzeba do obsługi największego pod względem budżetu programu w historii Unii Europejskiej, jakim jest „Infrastruktura i środowisko”. Jego wartość to 37,6 mld euro, w tym rekordowy wkład Brukseli 27,9 mld euro. Finansowane są z niego największe inwestycje infrastrukturalne, np. transportowe.
Jednak z wyliczeń ministerstwa wynika, że wdrażaniem tego programu zajmuje się 1236 osób na 926 etatach. – W Ministerstwie Rozwoju zarządzaniem „Infrastrukturą i środowiskiem” zajmuje się tylko 46 osób. Pozostałe pracują w innych resortach (sześciu – red.) i urzędach zaangażowanych w realizację programu, np. w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad czy Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – wskazuje Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego. – Staramy się racjonalizować zatrudnienie, aby maksymalnie wykorzystać posiadane kadry – dodaje.
Który z programów wymaga więc najwięcej obsługujących? Aż 3884 osoby (3540 etatów) obsługują „Kapitał ludzki” (budżet – 11,5 mld euro, wkład UE – 9,7 mld euro), z którego finansowane są m.in. szkolenia dla bezrobotnych czy studia podyplomowe dla urzędników. – Wynika to przede wszystkim z systemu wdrażania tego programu oraz wartości i ilości realizowanych projektów – wyjaśnia Andrzej Przewoda, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie, który jest instytucją odpowiedzialną za „Kapitał ludzki” w województwie zachodniopomorskim. – To jedyny program krajowy wdrażany zarówno na poziomie centralnym, jak i regionalnym wymagający pracy ministerstw i urzędów centralnych oraz urzędów marszałkowskich i instytucji takich jak wojewódzkie urzędy pracy – dodaje Przewoda.
– To program wdrażany na kilku poziomach przez wiele, i do tego różnych w zależności od regionu, instytucji – potwierdza Ilona Gosk, prezes Fundacji Inicjatyw Społeczno- -Ekonomicznych.– To cała masa niewielkich wartościowo przedsięwzięć – wtóruje Przewoda. Zarówno on, jak i Gosk przytaczają przykład najmniejszych projektów o wartości do 50 tys. zł realizowanych na obszarach wiejskich.