21 dużych miast (w tym stolice województw) planuje, że w tym roku zaciągnie zobowiązania w bankach i funduszach ochrony środowiska na kwotę 3,6 mld zł. Dotychczas te plany zrealizowały w niewielkim stopniu. Zaciągnęły bowiem kredyty i pożyczki o wartości 266 mln zł.
Samorządy największy dług zaciągają jednak w ostatnich miesiącach roku. Poza tym od jakiegoś czasu dużym powodzeniem cieszą się także emisje obligacji. I tak choćby Warszawa wyemitowała już papiery na kwotę 600 mln zł, Kraków planuje emisję na 300 mln zł, Białystok na 200 mln zł, a Gdańsk o wartości prawie 174 mln zł (trwa wybór banku organizatora emisji). A to przykłady tylko największych tegorocznych programów. W sumie wartość emisji papierów przez duże miasta ma przekroczyć 1,6 mld zł.
Samorządy korzystają z kredytów przede wszystkim po to, by sfinansować deficyt budżetowy oraz spłacić wcześniej zaciągnięte zobowiązania.
Najwyższe zobowiązania w bankach planują zaciągnąć w tym roku takie miasta, jak Gdańsk (447,5 mln zł), Łódź (439 mln zł) czy Poznań (421 mln zł). Z kolei Białystok w ogóle nie planuje brać kredytów w tym roku.
– Nie zaciągaliśmy w tym roku kredytów, zamierzamy emitować obligacje. Pierwsza transza emisji nastąpi w lipcu – mówi Stanisława Kozłowska, skarbnik Białegostoku. – Obecnie korzystamy z kredytu w rachunku bieżącym o wartości 50 mln zł.