Reklama
Rozwiń

Fiskus może sprawdzić podatnika zanim odpowie

Urząd skarbowy może zapytać o NIP albo PESEL osobę, która chce zasięgnąć informacji w swojej sprawie

Aktualizacja: 29.10.2011 07:50 Publikacja: 29.10.2011 06:00

Urząd skarbowy może nie odpowiedzieć na pytanie zadane drogą elektroniczną

Urząd skarbowy może nie odpowiedzieć na pytanie zadane drogą elektroniczną

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Sprawdzian ze znajomości własnego numeru identyfikacji podatkowej (NIP) miała pod koniec wakacji mieszkanka Warszawy, która zaniepokojona zadzwoniła do urzędu skarbowego, by dowiedzieć się, dlaczego nie dostała zwrotu pieniędzy z nadpłaconego podatku dochodowego.

– Myślałam, że może wysłałam roczne zeznanie PIT do złego urzędu skarbowego . Na szczęście okazało się, że pieniądze otrzymałam na konto w terminie, ale zanim się o tym dowiedziałam, pani w urzędzie przepytała mnie dokładnie – opowiada zaskoczona czytelniczka.

Taka praktyka urzędów skarbowych nie powinna jednak nikogo dziwić. W życiu codziennym nieraz przy różnych okazjach musimy uprawdopodobnić własną tożsamość. I tak jak na poczcie  bez zdziwienia, odbierając poleconą przesyłkę, okazujemy dowód osobisty, tak nie powinno nas zaskakiwać, że fiskus żąda  uprawdopodobnienia własnej tożsamości. Różnica polega tylko na tym, że urzędnik do niedawna prosił dzwoniących podatników o podanie numeru NIP, a gdy pytania dotyczyły wspólnego rozliczenia – o podanie NIP małżonka, który w tym rozliczeniu wpisany był jako pierwszy. Od 1 września 2011 r., odkąd zmieniły się przepisy i osoby fizyczne w relacjach z fiskusem mogą już posługiwać się tylko numerem PESEL, urzędnicy będą prosić o jego podanie.

Co więcej,  można wysyłać również pytania pocztą elektroniczną. W tym jednak przypadku nie powinniśmy  się dziwić, gdy nie dostaniemy na nie odpowiedzi. Urząd skarbowy może bowiem odmówić jej udzielenia, jeśli  nie będzie miał pewności, kto pyta. A tak może się stać, gdy podatnik nie będzie dysponował zaufanym profilem.

 

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Sprawdzian ze znajomości własnego numeru identyfikacji podatkowej (NIP) miała pod koniec wakacji mieszkanka Warszawy, która zaniepokojona zadzwoniła do urzędu skarbowego, by dowiedzieć się, dlaczego nie dostała zwrotu pieniędzy z nadpłaconego podatku dochodowego.

– Myślałam, że może wysłałam roczne zeznanie PIT do złego urzędu skarbowego . Na szczęście okazało się, że pieniądze otrzymałam na konto w terminie, ale zanim się o tym dowiedziałam, pani w urzędzie przepytała mnie dokładnie – opowiada zaskoczona czytelniczka.

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama