Samorządy zaniżają dotacje na niepełnosprawnych

Gminy zaniżają dotacje dla szkół niepublicznych na edukację dzieci mających orzeczenie poradni pedagogiczno-psychologicznej

Publikacja: 21.03.2012 07:58

Samorządy zaniżają dotacje na niepełnosprawnych

Samorządy zaniżają dotacje na niepełnosprawnych

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Warszawa, gdzie działa najwięcej placówek niepublicznych, dyskryminuje chodzących do nich uczniów niepełnosprawnych, a w wypadku przedszkoli jawnie łamie prawo jak twierdzi Paweł Kubicki, rzecznik uczniów niepełnosprawnych.

Zgodnie z ustawą z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jedn. DzU z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.) przedszkola niepubliczne otrzymują na każde dziecko z budżetu gminy dotację, z tym że na dziecko niepełnosprawne w wysokości nie niższej niż kwota przewidziana na niepełnosprawnego ucznia przedszkola w części oświatowej subwencji ogólnej.

– Tymczasem z budżetu Warszawy wynika, że przedszkola niepubliczne na dziecko z orzeczonym autyzmem otrzymają dotację niższą niż przewidziana w subwencji – wyjaśnia Kubicki.

Poważniejszy kłopot mają niepubliczne szkoły. Zgodnie z ustawą otrzymują one na każdego ucznia dotację z gminy, nie niższą jednak niż kwota przewidziana na jednego ucznia szkoły danego typu i rodzaju w części oświatowej subwencji.

– W tym wypadku brakuje doprecyzowania o uczniach niepełnosprawnych – wyjaśnia Kubicki. W rezultacie wiele gmin przekazuje dotacje w wysokości przypadającej na standardowego ucznia, a nie powiększoną z tytułu niepełnosprawności. Tak wynika ze skarg, które wpływają do Stowarzyszenia Nie-Grzeczne Dzieci. Tymczasem dziecko z orzeczeniem potrzebuje dodatkowych zajęć, np. rewalidacyjnych, które często wymagają zatrudnienia specjalistów, a zatem kosztują.

– Dla małych szkół to są bardzo znaczące kwoty, ich brak może decydować o losie placówki – podkreśla Alina Kozińska-Bałdyga, prezes Federacji Inicjatyw Oświatowych pomagającej rodzicom przejmować małe szkoły.

Zdaniem Kozińskiej-Bałdygi i Kubickiego przepisy trzeba doprecyzować. Stowarzyszenie Nie-Grzeczne Dzieci już rok temu apelowało do ministra edukacji, wówczas Katarzyny Hall, o ich zmianę. Resort jednak nie widział takiej potrzeby. Skutek jest taki, że szkoły niepubliczne niechętnie przyjmują uczniów z orzeczeniami.

Samorządy jednak wskazują na jeszcze inny kłopot.

– Subwencję nalicza się na podstawie danych o uczniach wysłanych do resortu edukacji do 30 września. I jeśli placówka, nieważne, czy publiczna czy niepubliczna, nie zgłosiła do końca września 2011 r. ucznia z orzeczeniem, to zarówno gmina, jak i szkoła pierwsze pieniądze może na niego otrzymać dopiero od stycznia 2013 r. – wyjaśnia Dariusz Jaszczuk, wójt gminy Mrozy.

Paweł Kubicki uważa, że jest to luka systemowa, która wynika z rozbieżności między systemem finansowania oświaty a systemem edukacji uczniów niepełnosprawnych. Rodzic ma bowiem prawo dostarczyć orzeczenie w każdym momencie roku szkolnego. I chociaż szkoła musi realizować zawarte w nim wskazania od razu, to nie może otrzymać na to dodatkowych funduszy.

Co prawda gminy mogą się starać o wyrównanie z tzw. rezerwy subwencji oświatowej, ale – po pierwsze – nie muszą go otrzymać, a pod drugie – pieniądze wpływają z dużym opóźnieniem.

Warszawa, gdzie działa najwięcej placówek niepublicznych, dyskryminuje chodzących do nich uczniów niepełnosprawnych, a w wypadku przedszkoli jawnie łamie prawo jak twierdzi Paweł Kubicki, rzecznik uczniów niepełnosprawnych.

Zgodnie z ustawą z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jedn. DzU z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.) przedszkola niepubliczne otrzymują na każde dziecko z budżetu gminy dotację, z tym że na dziecko niepełnosprawne w wysokości nie niższej niż kwota przewidziana na niepełnosprawnego ucznia przedszkola w części oświatowej subwencji ogólnej.

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów