Nieruchomością zamieszkałą, w rozumieniu ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, może być także miejski trawnik, na którym rozbity został namiot
Ostatnio głośno jest w mediach o sprawie wrocławskich Romów, których władze miasta chcą eksmitować z zajmowanej (nielegalnie), a należącej do miasta nieruchomości. Jednak tekst ten nie będzie ani o prawach mniejszości narodowych, ani też o prawach człowieka i obywatela, ani nawet o eksmisji, ale o śmieciach. A konkretnie o tym, kto jest zobowiązany płacić gminie za odbiór odpadów komunalnych.
Wszyscy są właścicielami
Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wiele obowiązków nakłada na właścicieli nieruchomości. M.in. są oni zobowiązani do złożenia deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, a w konsekwencji do terminowego uiszczania opłat, których stawki określa rada gminy w uchwale będącej aktem prawa miejscowego.
Zgodnie z treścią definicji zawartej w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, właścicielem nieruchomości jest także jej współwłaściciel, użytkownik wieczysty oraz jednostki organizacyjne i osoby posiadające nieruchomość w zarządzie lub użytkowaniu, a także inne podmioty władające nieruchomością.
– Z definicji tej wynika zatem, że jak właściciela należy rozumieć także najemcę czy dzierżawcę nieruchomości, a także podmiot (osoby fizyczne), które władają nieruchomością bez podstawy prawnej – wyjaśnia Maciej Kiełbus z Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu.