Gmina też może dostarczać Internet mieszkańcom

Uruchomienie przez gminę publicznego punktu dostępu do Internetu bez wystąpienia o opinię prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej powoduje, że działalność ta jest nielegalna.

Publikacja: 19.06.2013 12:53

Najwuięcej gminnych PIAPów działa w bibliotekach publicznych

Najwuięcej gminnych PIAPów działa w bibliotekach publicznych

Foto: www.sxc.hu

Na wczorajszym posiedzeniu podkomisji stałej do spraw rozwoju technologii internetowych posłowie wysłuchali informacji o dostępie do Internetu bez opłat w miejscach publicznych. Usługi te świadczone są przez jednostki samorządu terytorialnego (głównie gminy), za pomocą tzw. PIAPów (ang.PIAP: Public Internet AccessPoint).

- Na skutek zmian legislacyjnych wprowadzonych w 2010 r. do ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych (tzw. megaustawa) jednostki samorządu terytorialnego zostały dopisane do katalogu podmiotów, które mogą świadczyć usługi w zakresie zapewnienia mieszkańcom dostępu do Internetu – mówi Małgorzata Olszewska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. – Jednocześnie samorządy zyskały możliwość świadczenia tych usług bezpłatnie, albo za opłatą niższą od rynkowej w miejscach publicznych, m.in. również za pomocą za pomocą tzw. PIAPów – wyjaśnia wiceminister.

Pod koniec 2012 r. funkcjonowało w Polsce 8,5 tys. samorządowych Publicznych Punktów Dostępu do Internetu.

Ustawa zastrzegła jednocześnie, że usługi te mogą być świadczone przez gminę po uzyskaniu akceptacji Urzędu Komunikacji Elektronicznej. To ze względu na potrzebę ochrony konkurencji na lokalnym rynku telekomunikacyjnym.

- Obecnie Urząd prowadzi 29 postępowań, których przedmiotem jest świadczenie usługi bezpłatnego dostępu do Internetu przez gminy – informuje Renata Piwowarska, dyrektor Departamentu Detalicznego Rynku Telekomunikacyjnego UKE. – W tym samym czasie wydano 32 zgody na prowadzenie przez gminy takiej działalności, w tym jedną, której przedmiotem było świadczenie dostępu do Internetu po cenie niższej niż rynkowa – dodaje.

Z danych UKE wynika, że w 20 przypadkach umorzono postępowanie w sprawie wydania zgody na świadczenie usług bezpłatnego dostępu do Internetu, ze względu na fakt, że usługa ta miała być świadczona w miejscach publicznych, a w 64 przypadkach Urząd postanowił o odstąpieniu od stosowania procedur z megaustawy. Jak do tej pory Urząd komunikacji Elektronicznej nie wydał ani jednej decyzji odmawiającej gminie zgody na świadczenie usług bezpłatnego dostępu do Internetu.

Zgodnie z przepisami megaustawy jednostka samorządu terytorialnego może świadczyć usługę dostępu do Internetu na rzecz użytkowników końcowych po uzyskaniu pozytywnej opinii prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – Okazuje się jednak, że wiedza gmin o obowiązującym w tym zakresie stanie prawnym jest niedostateczna – mówi Renata Piwowarska. – Cały czas mamy do czynienia z przypadkami podejmowania przez gminy działalności telekomunikacyjnej bez wystąpienia o opinię prezesa UKE - dodaje.

W samym 2013 r. Urząd podjął w takich sprawach 21 interwencji, informując samorządy o warunkach prawnych świadczenia usług Internetowych.

- Świadczenie przez jednostkę samorządu terytorialnego usług dostępu do Internetu bez wystąpienia o opinię prezesa UKE jest działalnością nielegalną – przypomina Renata Piwowarska.

Na wczorajszym posiedzeniu podkomisji stałej do spraw rozwoju technologii internetowych posłowie wysłuchali informacji o dostępie do Internetu bez opłat w miejscach publicznych. Usługi te świadczone są przez jednostki samorządu terytorialnego (głównie gminy), za pomocą tzw. PIAPów (ang.PIAP: Public Internet AccessPoint).

- Na skutek zmian legislacyjnych wprowadzonych w 2010 r. do ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych (tzw. megaustawa) jednostki samorządu terytorialnego zostały dopisane do katalogu podmiotów, które mogą świadczyć usługi w zakresie zapewnienia mieszkańcom dostępu do Internetu – mówi Małgorzata Olszewska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. – Jednocześnie samorządy zyskały możliwość świadczenia tych usług bezpłatnie, albo za opłatą niższą od rynkowej w miejscach publicznych, m.in. również za pomocą za pomocą tzw. PIAPów – wyjaśnia wiceminister.

Praca, Emerytury i renty
Czy liceum i studia wliczają się do emerytury?
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Spadki i darowizny
Kto dziedziczy po bracie kawalerze lub niezamężnej siostrze?
Nieruchomości
Ważny wyrok Sądu Najwyższego w sprawie służebności przesyłu
Nieruchomości
Jak blisko granicy działki sąsiada można sadzić drzewa? Oto co mówi prawo
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie będą tracić wynagrodzenia przez wycieczki
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście