Na wczorajszym posiedzeniu podkomisji stałej do spraw rozwoju technologii internetowych posłowie wysłuchali informacji o dostępie do Internetu bez opłat w miejscach publicznych. Usługi te świadczone są przez jednostki samorządu terytorialnego (głównie gminy), za pomocą tzw. PIAPów (ang.PIAP: Public Internet AccessPoint).
- Na skutek zmian legislacyjnych wprowadzonych w 2010 r. do ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych (tzw. megaustawa) jednostki samorządu terytorialnego zostały dopisane do katalogu podmiotów, które mogą świadczyć usługi w zakresie zapewnienia mieszkańcom dostępu do Internetu – mówi Małgorzata Olszewska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. – Jednocześnie samorządy zyskały możliwość świadczenia tych usług bezpłatnie, albo za opłatą niższą od rynkowej w miejscach publicznych, m.in. również za pomocą za pomocą tzw. PIAPów – wyjaśnia wiceminister.
Pod koniec 2012 r. funkcjonowało w Polsce 8,5 tys. samorządowych Publicznych Punktów Dostępu do Internetu.
Ustawa zastrzegła jednocześnie, że usługi te mogą być świadczone przez gminę po uzyskaniu akceptacji Urzędu Komunikacji Elektronicznej. To ze względu na potrzebę ochrony konkurencji na lokalnym rynku telekomunikacyjnym.
- Obecnie Urząd prowadzi 29 postępowań, których przedmiotem jest świadczenie usługi bezpłatnego dostępu do Internetu przez gminy – informuje Renata Piwowarska, dyrektor Departamentu Detalicznego Rynku Telekomunikacyjnego UKE. – W tym samym czasie wydano 32 zgody na prowadzenie przez gminy takiej działalności, w tym jedną, której przedmiotem było świadczenie dostępu do Internetu po cenie niższej niż rynkowa – dodaje.