Prezydent Kalisza stwierdził wygaśnięcie zezwolenia na sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych. Przedsiębiorca nie wniósł bowiem do kasy urzędu miejskiego w ustawowym terminie do 31 stycznia 2013 r. pierwszej raty opłaty za korzystanie z zezwolenia na sprzedaż alkoholu. Pieniądze wprawdzie wpłacił, ale dopiero w lutym. Wywołało to protest zainteresowanego.
Twierdził on, że pierwszą ratę opłaty uiścił 31 stycznia 2013 r. przelewem bankowym i urzędnicy miejscy źle interpretują prawo.
Ustawodawca określił jedynie, że dana czynność ma być dokonana przez podmiot zobowiązany w określonym terminie, tj. do pewnej daty, nie zaś, że skutek tej czynności ma istnieć już w tej dacie. Wskazał, że za dzień zapłaty winien być uważany dzień dokonania czynności – wpłaty, a nie data wpłynięcia przekazywanej kwoty na rachunek gminy, bo wówczas na obywatela przechodziłoby w sposób nieuzasadniony ryzyko związane z czasem transferu pieniędzy.
Kto ma rację
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Kaliszu, do którego wpłynęło odwołanie przedsiębiorcy, nie podzieliło jego poglądu. Kolegium powołało się na art. 11(1) ust. 7 ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Z przywołanego przepisu jednoznacznie wynika, że wpłata pierwszej raty opłaty winna być wniesiona na rachunek miasta w terminie do 31 stycznia 2013 r. Opłata wpłynęła na konto Urzędu Miejskiego w Kaliszu w lutym 2013 r. Zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych wygasło więc z mocy prawa.
Data przelewu
Przedsiębiorca odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu i tym razem wygrał. W wyroku z 20 września 2013 r. uznał skargę za zasadną (II SA/Po 648/13).