Reklama

Referendum o unii Helu i Jastarni

Mieszkańcy półwyspu chcą, by referendum w sprawie połączenia gmin odbyło ?się razem z tegorocznymi eurowyborami.

Publikacja: 10.04.2014 09:17

Decydującym argumentem za połączeniem się gminy Hel i Jastarnia nie mogą być koszty administracji.

Decydującym argumentem za połączeniem się gminy Hel i Jastarnia nie mogą być koszty administracji.

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

Gdy rząd pracuje nad zmianami w prawie, które mają zachęcić małe gminy do łączenia się i uprościć procedury tworzenia jednej jednostki, pojawiają się także oddolne inicjatywy mieszkańców. Jedną z nich jest wniesiony do władz lokalnych Helu i Jastarni wniosek mieszkańców o zorganizowanie referendum w sprawie połączenia tych jednostek samorządowych.

Co ciekawe, spostrzeżenia mieszkańców są zbieżne z wnioskami analiz opracowanych przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.

– Racjonalne zarządzanie, niższe koszty administracji (bo będzie mniej urzędników), a co za tym idzie, więcej pieniędzy na rozwój to korzyści, jakie może przynieść unia Helu i Jastarni – wylicza Andrzej Buliński, przedstawiciel zwolenników połączenia.

Również z badań przeprowadzonych przez resort administracji wynika, że małe gminy generują wysokie koszty ich funkcjonowania.

– Są one średnio o 20 proc. wyższe niż w dużych jednostkach – mówi Szymon Wróbel, dyrektor Departamentu Współpracy z Jednostkami Samorządu Terytorialnego w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. – W sytuacji starzenia się społeczeństwa małe jednostki mogą już wkrótce nie być w stanie efektywnie wykonywać swych zadań. Obecnie z takimi problemami borykają się te jednostki, które liczą do 5 tysięy mieszkańców – dodaje dyrektor Wróbel.

Reklama
Reklama

Takimi małymi gminami są właśnie Hel i Jastarnia. Liczba mieszkańców każdej z nich nie przekracza 4 tysięcy.

Powstała w wyniku połączenia gmina może liczyć na zwiększone dochody z PIT.

– Obecnie standardowy udział gminy w PIT wynosi 37,42 proc. A jeżeli dwie gminy połączą się w jedną, to przez pięć lat otrzymują dodatkowe 5 proc. tego podatku – zauważa Andrzej Buliński.

Gmina utworzona z połączenia Jastarni z Helem liczyłaby ok. 7,8 tys. mieszkańców

Dlaczego w takim razie inne gminy niechętnie decydują się na łączenie?

– Przede wszystkim trudno pokonać opór mieszkańców – mówi Stefan Strzałkowski, poseł i były burmistrz Białogardu. – Trudno przekonać do unii mieszkańców gmin, gdy w jednej cena 1 m³ wody wynosi 10 zł, a w drugiej 60 zł. W takiej sytuacji łączenie jest wbrew interesom przynajmniej części z nich, bo może oznaczać wysokie podwyżki – wskazuje  poseł.

Reklama
Reklama

W ocenie Marka Wójcika ze Związku Powiatów Polskich decydującym argumentem za łączeniem się gmin nie mogą być koszty administracji.

– Argument, że łączenie gmin spowoduje zmniejszenie liczby urzędników, jest wątpliwy – mówi samorządowiec. – O liczbie urzędników bardziej decyduje kultura pracy i to, czy zatrudnienie w urzędzie traktuje się jako „walkę z bezrobociem" – dodaje Wójcik.

Gdy rząd pracuje nad zmianami w prawie, które mają zachęcić małe gminy do łączenia się i uprościć procedury tworzenia jednej jednostki, pojawiają się także oddolne inicjatywy mieszkańców. Jedną z nich jest wniesiony do władz lokalnych Helu i Jastarni wniosek mieszkańców o zorganizowanie referendum w sprawie połączenia tych jednostek samorządowych.

Co ciekawe, spostrzeżenia mieszkańców są zbieżne z wnioskami analiz opracowanych przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Wyrok TSUE to nie jest opcja atomowa, ale chaos w sądach i tak spotęguje
Reklama
Reklama