Śmieci komunalne trafiają nie tam, gdzie wymaga prawo

Firmy omijające regionalne instalacje przetwarzania odpadów komunalnych mogą liczyć na przychylność Urzędu Ochrony Konkurencji ?i Konsumentów.

Publikacja: 29.04.2014 08:50

Segregacja śmieci będzie ustawowym obowiązkiem

Segregacja śmieci będzie ustawowym obowiązkiem

Foto: www.sxc.hu

Przedsiębiorca, który wygrał w gminie przetarg na odbiór śmieci, musi podpisać umowę z firmą prowadzącą regionalną instalację przetwarzania odpadów komunalnych (RIPOK). I tam mają trafiać śmieci z naszych domów. Te często zawożone są do instalacji zastępczych, które mogą je przyjmować, gdy RIPOK ma awarię lub nie zdoła przetworzyć za dużej ilości odpadów z regionu.

Tak mówią przepisy, ale odmiennego zdania jest UOKiK, który badał, czy jeden z przedsiębiorców prowadzących RIPOK nie nadużywa pozycji dominującej na rynku. Okazuje się, że w całym regionie trafiają do niego odpady komunalne z czterech gmin, a w sumie są 34. I dlatego urząd uznał, że firma nie ma jednak pozycji dominującej na rynku. Wskazał przy tym, że wożenie odpadów komunalnych do instalacji zastępczych może się odbywać, gdy są one bliżej niż RIPOK.

Zdaniem UOKiK tak wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 12 grudnia 2013 r. (sprawa C-292/12). W tym wyroku Trybunał odniósł się do przepisów unijnych i uznał, że zezwalają one jednostce samorządu lokalnego na nałożenie na przedsiębiorstwo prowadzące zbiórkę odpadów na jej terenie obowiązek transportowania zmieszanych odpadów komunalnych zebranych od gospodarstw domowych do odpowiedniej i najbliższej instalacji przetwarzania, która zlokalizowana jest w tym samym państwie członkowskim co wskazana jednostka samorządu lokalnego.

– Rozpatrywany przez TSUE spór dotyczył sytuacji, w której w promieniu 260 km od miasta Sillamäe działało 11 konkurencyjnych instalacji do przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych, z których większość stosuje takie same technologie. Tymczasem RIPOK mają bardziej zaawansowane technologie przetwarzania odpadów aniżeli instalacje zastępcze. Spełniają wyższe standardy i są przyjaźniejsze dla środowiska, dlatego nie można ich zrównywać z instalacjami zastępczymi – zwraca uwagę Jadwiga Sołtysek, radca prawny z kancelarii KSP Legal & Tax Advice.

Stanowisko UOKiK jest sprzeczne z ustawą o odpadach. Określa ona, że wożenie zmieszanych odpadów komunalnych do instalacji zastępczych jest możliwe, gdy wystąpi awaria RIPOK lub taki zakład nie ma wystarczających mocy przerobowych, by przyjąć dużą ilość śmieci.

– UOKiK nie wziął też pod uwagę przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – zauważa Katarzyna Sosnowska z kancelarii CMS. Tłumaczy, że te przepisy również stanowią, iż w razie awarii RIPOK odpady komunalne przekazuje się do instalacji przewidzianych do zastępczej obsługi danego regionu.

Potwierdza to Małgorzata Czeszejko-Sochacka z Ministerstwa Środowiska i zaznacza, że spełnianie wymogu transportowania odpadów komunalnych do regionalnych instalacji powinno być kontrolowane przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

Dodaje, że w wielu wypadkach to samorządy wskazują, gdzie mają być wożone śmieci odebrane od mieszkańców. I tak jest w sytuacji, gdy został ogłoszony przez gminę przetarg wyłącznie na odbiór odpadów. Wówczas w specyfikacji istotnych warunków zamówienia oraz w umowie poprzetargowej wskazuje się konkretną instalację, do której mają być kierowane odpady. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy przetarg objął zarówno odbiór, jak i zagospodarowanie śmieci.

Czemu jednak regionalne instalacje są omijane, nawet jeśli nie dochodzi w nich do awarii?

– Przedsiębiorcy odbierający odpady, chcąc ograniczyć swoje koszty, często transportują zmieszane odpady komunalne do instalacji zastępczych, ponieważ są one tańsze – wyjaśnia Katarzyna Sosnowska. Dodaje, że przez to RIPOK otrzymują za mało odpadów do przetworzenia.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów