Prawo wodne: Gminy nadal będą płacić za teren pod plażę

Ministerstwo Środowiska nie chce się zgodzić, by samorządy mogły dzierżawić bezpłatnie na cele niekomercyjne brzegi rzek i jezior.

Publikacja: 24.02.2015 18:12

Prawo wodne: Gminy nadal będą płacić za teren pod plażę

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

Związek Gmin Wiejskich RP wystąpił do Ministerstwa Środowiska, by w projektowanym prawie wodnym gminy miały możliwość nieodpłatnego użytkowania brzegów rzek i jezior. Tereny te są najczęściej zagospodarowywane na cele turystyczne. Powstają na nich publiczne plaże czy ścieżki rowerowe.

Resort się jednak na takie rozwiązanie nie zgadza. Twierdzi, że samorządy będą mogły przejmować w zarząd rzeki i jeziora, ale nie wszystkie, lecz jedynie te, którymi zarządzają marszałkowie. Samorządy odpowiadają: to nie wystarczy.

Należy się podwójnie

– Gminy z racji swojego położenia gotowe są porządkować i utrzymywać brzegi, a także zagospodarowywać je na cele ogólnodostępnej turystyki i nieodpłatnego wypoczynku mieszkańców – mówi Edward Trojanowski, sekretarz generalny ZGW. Dodaje jednak, że obecne rozwiązania polegające na odpłatnej dzierżawie na trzy do pięciu lat nie sprzyjają ani trwałemu inwestowaniu gmin w turystykę, ani pozyskiwaniu na ten cel funduszy unijnych.

– Tu nawet nie chodzi o inwestycje – zaznacza Sylwester Sokolnicki, burmistrz Serocka. Wyjaśnia, że regionalne zarządy gospodarki wodnej (podmioty obecnie zarządzające wodami Skarbu Państwa) z jednej strony zwalają na gminy obowiązek sprzątania brzegów i wywozu śmieci, a z drugiej – każą sobie płacić za dzierżawę terenu zajętego pod miejską plażę. – To wszystko składa się na wysokie koszty. Roczne wydatki Serocka na sprzątanie to 45 tys. zł, dzierżawa plaży to kolejne 5,3 tys. zł rocznie – informuje burmistrz.

Ministerstwo stoi jednak na stanowisku, że publiczna plaża to przedsięwzięcie komercyjne i dlatego za dzierżawę terenu gminy muszą płacić.

– Gdyby nie taka plaża, to nie powstałyby te wszystkie pensjonaty, te wszystkie budki z hot-dogami – odpowiada samorządom Stanisław Gawłowski, wiceminister środowiska. – Nie ma zgody na to, by koszty zarządzania wodami ponosił jedynie Skarb Państwa, a gminy wyłącznie czerpały z tego korzyści – wyjaśnia.

Resort nie ma natomiast nic przeciwko temu, by gminy sprzątały brzegi rzek i jezior.

– Jeżeli jakaś gmina chce wydać pieniądze na sprzątanie, to chętnie się na to zgodzę – mówi minister Gawłowski. – Oznacza to, że będzie dodatkowy podmiot, który chce współfinansować zarządzanie wodami – dodaje.

– W projekcie nowego prawa wodnego znajduje się przepis, który mówi, że marszałek województwa, po uzyskaniu zgody ministra właściwego ds. gospodarki wodnej, może powierzyć gminie i na jej wniosek zarządzanie tzw. wodami marszałkowymi – mówi Andrzej Kulon, naczelnik Wydziału Prawno-Organizacyjnego w Departamencie Zasobów Wodnych MŚ.

Bez wód krajowych

– W takim porozumieniu trzeba określić zakres uprawnień właścicielskich powierzonych gminie i zawrzeć postanowienia dotyczące przekazywania gminie środków na realizację powierzonego zadania i środków przeznaczonych przez gminę – wyjaśnia Kulon.

W tym trybie samorządy nie będą mogły przejmować w zarząd rzek i jezior krajowych.

PRAWO WODNE po zmianach

Nowe zadanie dla samorządu

Projekt nowego prawa wodnego zakłada, że gminom zostanie zlecone przejęcie utrzymania urządzeń melioracji szczegółowej. Zgodnie z projektem zadanie to ma być sfinansowane z opłat, które gminy będą pobierać od właścicieli zmeliorowanych gruntów, czyli głównie od rolników.

Ministerstwo wyliczyło, że przy opłatach rzędu 30–40 zł za hektar (tyle wynoszą obecnie składki pobierane przez zajmujące się melioracją szczegółową spółki wodne) na wykonanie tego zadania gminy pozyskają od 192 mln zł do 256 mln zł rocznie.

W ocenie Związku Gmin Wiejskich RP tej wysokości wpływy są niewystarczające. Jak bowiem wyliczyli eksperci Instytutu Technologiczno-Przyrodniczego koszt doprowadzenia urządzeń melioracyjnych do odpowiedniego stanu zamyka się w kwocie 64 mld zł. Grunty rolne zmeliorowane to obszar 6,4 mln hektarów.

Etap legislacyjny: uzgodnienia międzyresortowe

Związek Gmin Wiejskich RP wystąpił do Ministerstwa Środowiska, by w projektowanym prawie wodnym gminy miały możliwość nieodpłatnego użytkowania brzegów rzek i jezior. Tereny te są najczęściej zagospodarowywane na cele turystyczne. Powstają na nich publiczne plaże czy ścieżki rowerowe.

Resort się jednak na takie rozwiązanie nie zgadza. Twierdzi, że samorządy będą mogły przejmować w zarząd rzeki i jeziora, ale nie wszystkie, lecz jedynie te, którymi zarządzają marszałkowie. Samorządy odpowiadają: to nie wystarczy.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów