To efekt wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 września 2015 r. Oddalił skargę kasacyjną gminy na wyrok WSA we Wrocławiu utrzymujący w mocy decyzję ministra kultury i dziedzictwa narodowego w sprawie wpisu do rejestru zabytków województwa dolnośląskiego ruiny kościoła poewangelickiego położonego we wsi Gostkowo.
Kościół został wybudowany w 1785 r. i był użytkowany do 1946 r., kiedy przeszedł na własność Skarbu Państwa. Przez ponad 50 lat niszczał, gdyż właściciel nie podejmował żadnych działań zmierzających do zachowania jego substancji. A w 2008 r. działka wraz ze stojącą na niej ruiną została przekazana decyzją wojewody dolnośląskiego na własność gminie Stare Bogaczowice.
Ta przed przejęciem ruiny broniła się, kwestionując decyzję komunalizacyjną przed sądami administracyjnymi. Niestety, bezskutecznie, i w 2009 r. stała się właścicielem ruin kościoła. Te zaś w 2012 r. zostały wpisane do rejestru zabytków, co z jednej strony uniemożliwia rozbiórkę obiektu, z drugiej zaś zobowiązuje gminę do ponoszenia nakładów finansowych na jej utrzymanie.
Stare Bogaczowice od początku konsekwentnie sprzeciwiały się wpisowi ruiny do rejestru. Gmina argumentowała, że już w 1981 r. wszelkie orzeczenia techniczno-ekonomiczne wskazywały,że co prawda remont kościoła jest możliwy, ale ze względu na koszt ekonomicznie nieuzasadniony.
Gmina skarżąca wpis ruin kościoła do rejestru zabytków powoływała się też na orzeczenie NSA z 28 lipca 1994 r. Uznał w nim, że „jeżeli z opinii biegłych wynika, że remont zabytku wymaga w rzeczywistości przeprowadzenia pełnej jego rekonstrukcji, oznacza to, że budynek stracił wartość zabytkową na skutek całkowitego zniszczenia".