Reklama
Rozwiń
Reklama

Zgromadzenie Narodowe: Do zaprzysiężenia prezydenta nie potrzeba kworum

W parlamencie są czynności, np. uchwalenie ustawy, które wymagają kworum, ale nie jest potrzebne do zaprzysiężenia prezydenta przed Zgromadzeniem Narodowym.

Aktualizacja: 05.08.2020 06:09 Publikacja: 04.08.2020 14:03

Zgromadzenie Narodowe: Do zaprzysiężenia prezydenta nie potrzeba kworum

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Nie wymaga tego żadne prawo – nieprzypadkowo zapewne, bo gdyby taki próg istniał, naruszałby sedno demokracji, czyli decyzję wyborców.

Adwokat Roman Giertych nie zmarnował okazji by na twitterze napisać: - "Ponieważ kilkudziesięciu senatorów powinno być na kwarantannie, to przyjście opozycji na Zgromadzenie Narodowe da kworum potrzebne do zaprzysiężenia PAD...". Sugeruje, że nieobecnością na tej uroczystości, by nie powiedzieć: obstrukcją, można zablokować objęcie 6 sierpnia urzędu przez Andrzeja Dudę na następną kadencję.

Ani jednak konstytucja, ani żadna inna ustawa, ani w końcu regulamin Zgromadzenia Narodowego zwołanego w celu złożenia przysięgi przez nowo wybranego prezydenta (a jest taki) żadnego kworum w tej sprawie nie ustanawiają. Regulamin odsyła tylko w kwestiach nieuregulowanych do regulaminu Sejmu. Ten zaś w art. 190 stanowi, że Sejm większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, to jest tu istotne, uchwala ustawy, podejmuje uchwały i inne rozstrzygnięcia, jeżeli przepisy konstytucji nie stanowią inaczej. Konstytucja przyznaje Zgromadzeniu Narodowemu kilka kompetencji, np. do postawienia prezydenta przed Trybunałem Stanu, do czego wymaga aż 2/3 głosów ustawowej liczby obu izb razem wziętych. Ale przy zaprzysiężeniu prezydenta parlament nie ma do podjęcia żadnej uchwały ani rozstrzygnięcia, ani nawet akceptacji przysięgi.

Bo to nie Zgromadzenie Narodowe wybiera prezydenta, lecz naród. Nie ma też żadnego kworum, i żaden inny organ państwa nie może zablokować objęcia przez niego urzędu. Nawet Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN stwierdza tylko ważność wyboru dokonanego przez obywateli – co uczyniła w poniedziałek.

Zdaniem prof. Ryszarda Piotrowskiego z UW problemy epidemiczne w Senacie nie powinny uniemożliwić wzięcia udziału w tym posiedzeniu większości senatorów, tym bardziej że mogą w nim uczestniczyć rozmieszczeni w różnych salach parlamentu czy zdalnie. Z kolei konstytucjonalista prof. Marek Chmaj uważa, że nie ma wymogu kworum podczas takiego Zgromadzenia, więc w skrajnym wypadku wystarczyłaby grupka posłów i senatorów i marszałek, aby prezydent mógł złożyć przysięgę.

Reklama
Reklama

Trzeba też pamiętać o najważniejszej rzeczy w procesie wyborczym: decyzji wyborców i potwierdzeniu jej ważności przez PKW i SN. Konstytucja, owszem,wymaga od elekta złożenia przysięgi wobec Zgromadzenia Narodowego, ale będzie ją składał także przed całym narodem.

I żadne sztuczki adwokackie nie powinny bałamucić, że można nimi zablokować obywatelski wybór.

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama