Osoba pracująca w administracji rządowej, ale nie w służbie cywilnej odchodzi na emeryturę. Ma krótki, bo dziewięcioletni, staż pracy (przed podjęciem pracy w urzędzie przez wiele lat prowadziła działalność gospodarczą). Czy mimo to powinniśmy wypłacić jej odprawę emerytalną?
Uprawnienia osób zatrudnionych w administracji rządowej niebędących członkami korpusu sc do odprawy emerytalnej wynikają z art. 28 ustawy o pracownikach urzędów państwowych. Zgodnie z nim odprawa taka przysługuje po dziesięciu latach pracy w urzędach w wysokości dwumiesięcznej pensji, po 15 latach trzymiesięcznej, a po 20 latach w wysokości sześciomiesięcznego wynagrodzenia.
Przepis ten milczy na temat ewentualnych uprawnień osób, które nie osiągnęły dziesięcioletniego stażu pracy, co oznacza, że na jego podstawie odprawy takiej urząd wypłacić nie może. Powstaje pytanie, czy taki pracownik powinien być odprawy emerytalnej pozbawiony w ogóle, czy też wypłacona mu być powinna na podstawie art. 92
1
k.p.