Po przeszło roku podkomisja nadzwyczajna przyjęła ostateczną wersję projektu nowej ustawy o odpowiedzialności odszkodowawczej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenia prawa.
- Dwa, gra trzy miesiące tyle czasu powinno zająć Sejmowi uchwalenie tych przepisów. Najtrudniejszą pracę już wykonaliśmy - mówi Marek Wojcik, przewodniczący połączonych podkomisji administracji i sprawiedliwości zajmujących się projektem.
- Sumienni urzędnicy nie powinni się obawiać zmian, gdyż oni w czasie swojej kariery nigdy nie wydają decyzji z rażącym naruszeniem prawa. A tylko takich przypadków dotyczą te przepisy. Nie będą miały natomiast zastosowania do drobnych błędów, jakie mogą się przydarzyć każdemu -dodaje Wojcik.
- Przepisy są bardzo potrzebne, ponieważ eliminują ewidentną lukę w systemie prawnym - zauważa Adam Szejnfeld, pomysłodawca zmian, który brał udział w posiedzeniu podkomisji nadzwyczajnej. - To nie jest ustawa dla przedsiębiorców, ale dla wszystkich obywateli.
Projekt przewiduje, że w razie zaskarżenia decyzji administracyjnej przez przedsiębiorcę czy zwykłego obywatela sąd, przyznając mu odszkodowanie ze Skarbu Państwa, będzie mógł orzec także o tym,że zaskarżona decyzja została wydana z rażącym naruszeniem prawa.