Prokuratura ma wszczynać postępowania przeciwko sędziom „buntownikom”

Bogdan Święczkowski polecił podwładnym wszczynanie spraw, gdy podważane jest umocowanie konstytucyjnych organów państwa w sporze o status sędziów.

Aktualizacja: 16.12.2019 18:23 Publikacja: 16.12.2019 18:08

Prokuratura ma wszczynać postępowania przeciwko sędziom „buntownikom”

Foto: Adobe Stock

Prokurator krajowy wskazuje podwładnym, że prokuratura jako organ powołany do strzeżenia praworządności zobowiązana jest do reakcji na sprzeczne z konstytucją i ustawami działania dezorganizujące polski demokratyczny system wymiaru sprawiedliwości poprzez podważanie statusu sędziów orzekających w SN lub sądach powszechnych.

Niech nie kwestionują

Chodzi o pierwsze przypadki, w tym zapewne niedawny wyrok trójki sędziów Izby Pracy SN, która uznała, wdrażając wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE, że Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem w rozumieniu prawa unijnego.

Czytaj też:

Śledczy ruszają na sędziów

Śledczy - mięso armatnie w wojnie o sądy

W uzasadnieniu swego polecenia PK wskazał, że wszystkich sędziów w polskich sądach mianował prezydent zgodnie z obowiązującymi przepisami, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. Dlatego, by zapewnić porządek prawny i ochronę interesów obywateli, polecił prokuratorom, aby reagowali na wszelkie przypadki kwestionowania statusu sędziów SN i sądów powszechnych. Nakazał też, by prokuratorzy wnosili o wyłączenie ze składów orzekających sędziów podważających status innych sędziów oraz by podjęli „inne działania procesowe”. Jednocześnie zobowiązał do informowania o tych zdarzeniach rzeczników dyscyplinarnych SN i sądów powszechnych, a także Prokuraturę Krajową.

Rekcja PK wiąże się też z pewnością z zaprezentowanym kilka dni temu przez posłów PiS projektem noweli ustaw ws. sądownictwa, który wprowadza m.in. odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za kwestionowanie skuteczności sędziowskich nominacji według nowych zasad, a także za działania o charakterze politycznym.

Prawnicy głowią się, jakie ewentualnie przepisy karne mogłyby wchodzić w rachubę: art. 231 k.k.? To nadużycie uprawnień, przepis tak ogólny, że można przypisać jego naruszenie każdej osobie pełniącej funkcję publiczną.

– Do tej pory sądziłem, że problem nienależytej obsady sądu podnosi się w apelacji lub w innym środku zaskarżenia. Okazuje się, że to zadanie dla prokuratury. Ciekawe, kto zajmie się ściganiem prawdziwych przestępstw – mówi prof. Maciej Gutowski, adwokat. – Mówiąc poważnie, nie dostrzegam żadnych przepisów karnych, które mogłyby być podstawą oceny dla prokuratury. Granice działalności orzeczniczej sądów wyznaczone są przez konstytucję, oparte na niej prawo i orzecznictwo. Prokuratura nie ma nic do tego.

– Doniesienie o wydanym przez prok. Święczkowskiego poleceniu ściągania sędziów wykonujących wyrok TSUE i tym samym oceniającym prawidłowość powołania sędziów przez neo-KRS brzmi jak fake news – mówi „Rz” adwokat Michał Wawrykiewicz, członek inicjatywy #WolneSądy. – Przecieramy oczy ze zdumienia. To kolejny krok wskazujący na wypowiedzenie przez rządzących otwartej wojny sądownictwu. To jednak świadczy o ogromnej nerwowości w obozie władzy i poczuciu wymykania się z rąk zdobyczy tzw. reformy – dodaje.

Komisja się przyjrzy

Tymczasem rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand poinformował, że przeanalizuje ona ten projekt, zwłaszcza pod kątem jego zgodności z prawem Unii dotyczącym niezależności w wymiarze sprawiedliwości.

– Komisja ma jasne stanowisko w sprawie ochrony sądownictwa przed polityczną ingerencją – informuje rzecznik KE.

Opinia dla „Rzeczpospolitej”

Marek Celej, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie, były członek KRS

Mamy w kodeksie karnym rozdział o przestępstwach przeciwko wymiarowi sprawiedliwości, ale nie znajduję tam przestępstwa, pod które można by podciągnąć apele sędziów o zachowanie pryncypiów w reformowaniu sądów oraz standardów unijnych. Nie używają oni przemocy ani nie są agresywni. Polecenie prokuratora krajowego to kolejna próba zastraszenia sędziów, wywołania efektu mrożącego, zablokowana ust, by nie występowali z pytaniami prejudycjalnymi czy wnioskami do Sądu Najwyższego. Co się tyczy wyłączania sędziów z rozpraw, to jego powody są dokładnie uregulowane w procedurach sądowych i nie ma tam zaprezentowania przez sędziego wątpliwości prawnych. Władza nie powinna tak nerwowo reagować na próby wyjaśnienia kwestii konstytucyjnych.

Prokurator krajowy wskazuje podwładnym, że prokuratura jako organ powołany do strzeżenia praworządności zobowiązana jest do reakcji na sprzeczne z konstytucją i ustawami działania dezorganizujące polski demokratyczny system wymiaru sprawiedliwości poprzez podważanie statusu sędziów orzekających w SN lub sądach powszechnych.

Niech nie kwestionują

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona