Ponad rok temu w Trybunale Konstytucyjnym zawisła sprawa dotycząca wątpliwości co do zgodności przepisów regulujących instytucję asesora sądowego z konstytucją. W postanowieniu skierowanym do Sejmu Trybunał uznał za konieczne podjęcie inicjatywy ustawodawczej w kwestii unormowania systemu powoływania osób sprawujących władzę sądowniczą, by zapewnić pełną realizację konstytucyjnych standardów prawa do sądu. W skargach konstytucyjnych do Trybunału podkreślano zależność asesora sądowego od ministra sprawiedliwości i kolegium właściwego sądu okręgowego, wskazując, że tym samym sprawy obywateli często są rozpoznawane przez organ, który nie spełnia konstytucyjnych standardów niezależności i niezawisłości.
Wątpliwości co do zgodności przepisów ustawy z 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych regulujących instytucję asesora sądowego z konstytucją przedstawiła Trybunałowi Krajowa Rada Sądownictwa, wyrażając pogląd o konieczności gruntowej ustrojowej modyfikacji tej instytucji.
Zdaniem Trybunału usunięcie zaskarżonych przepisów z systemu prawnego doprowadziłoby do paraliżu funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Pozbawienie asesorów możliwości orzekania spowodowałoby przestój w rozpatrywaniu spraw, a zmiana składu orzekającego w sprawach karnych wiązałaby się z koniecznością prowadzenia rozprawy od początku. Uznał więc za niezbędne podjęcie przez prawodawcę działań legislacyjnych dotyczących problematyki asesorów sądowych.
Ze względu na powagę sprawy prezydent RP wystąpił do Sejmu z inicjatywą zmiany konstytucji oraz ustawy o ustroju sądów powszechnych.
Projekt ten przewiduje, że obok sędziów powoływanych na czas nieoznaczony będą sędziowie powoływani na czas oznaczony od dwóch do czterech lat. Ci drudzy zastąpiliby asesorów sądowych. Byłby to etap pośredni między aplikacją sądową a właściwą i gwarantowaną przymiotem nieusuwalności służbą sądowniczą.Projekt ten negatywnie zaopiniowała Krajowa Rada Sądownictwa. Według niej niezgodność prawa o ustroju sądów powszechnych z konstytucją w części dotyczącej asesorów powinna być usunięta przez dostosowanie ustawy do wymogów konstytucji, a nie przez zmianę ustawy zasadniczej.