– To dobra wiadomość dla tych, którzy dopiero będą składać skargi kasacyjne, ale znacznie gorsza dla podatników, których skargi zostały już niesłusznie oddalone. Dlatego szkoda, że ta uchwała nie została wydana pięć lat wcześniej – mówi Grzegorz Flisiak, partner w kancelarii Dźwigała, Ratajczak & Wspólnicy.
Wskazuje on, że wiele ciekawych informacji można wyczytać ze zdań odrębnych. Dzięki nim dowiadujemy się, że tak naprawdę przyczyną wydania uchwały nie były wskazywane w pytaniu wątpliwości, ale przyjęcie do rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny skargi dotyczącej art. 174 ust. 1 i 2 oraz art. 183 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B25A014498AE2C2132A1EA9A4FCCBEF6?id=166935]ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi[/link].
Wydaje się, że w ten sposób NSA po prostu chciał, aby TK ponownie uznał te przepisy za zgodne z art. 78 oraz art. 176 ust. 1 konstytucji.
[wyimek]Uchwała nie pomoże tym, których skargi już zostały niesłusznie oddalone[/wyimek]
Mamy tu do czynienia z powtórką sytuacji z 2006 r. Wtedy Trybunał po raz pierwszy zajmował się tymi przepisami ([b]sygn. akt SK 63/05[/b]). Nie zakwestionował ich tylko dlatego, że wcześniej doszło do wydania wyroku w składzie siedmiu sędziów w sprawie rozumienia przepisów regulujących podstawy skargi kasacyjnej ([b]orzeczenie z 16 stycznia 2006 r. I OPS 4/05[/b]).
Tamten wyrok, wiążący w jednej konkretnej sprawie, nie rozwiązał ostatecznie problemu, bo zdecydowana większość składów orzekających NSA rozumiała te przepisy inaczej niż Trybunał i NSA w składzie orzekającym 16 stycznia 2006 r.