Protokół z elektronicznym podpisem

Cyfrowy zapis rozprawy ma ograniczyć liczbę fałszywych zeznań i zdyscyplinować jej uczestników. Krajowa Rada Sądownictwa pozytywnie ocenia projekt rozporządzenia w tej sprawie

Publikacja: 23.09.2010 04:00

Protokół z elektronicznym podpisem

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Choć sam pomysł wprowadzenia nowoczesnego zapisywania przebiegu rozpraw sędziowie oceniają pozytywnie, to wskazują na mankamenty ministerialnych propozycji. Zapomniano w nich mianowicie o protokolancie i podpisie elektronicznym dla niego. Chodzi o rozporządzenie ministra sprawiedliwości, w którym uregulował on kwestie techniczne nagrywania rozpraw.

Otóż w uzasadnieniu projektu nie przewidziano kosztów związanych z wprowadzeniem bezpiecznego podpisu elektronicznego jako sposobu identyfikacji protokolanta. Chodzi o osobę, która bierze udział w posiedzeniu jawnym utrwalanym za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk albo jednocześnie i obraz, i dźwięk.

Rada przypomina, że na mocy ustawy o bezpiecznym podpisie elektronicznym podpis taki jest przyporządkowany wyłącznie osobie go składającej i sporządzany za pomocą bezpiecznych urządzeń, podlegających jej wyłącznej kontroli. W konsekwencji – jak uważa KRS – w skutkach finansowych regulacji należy uwzględnić środki na wyposażenie osób sporządzających zapisy w spersonalizowane urządzenia gwarantujące identyfikację protokolanta.

O nagrywaniu rozpraw od kilku lat mówią kolejni ministrowie sprawiedliwości. Ostatnio przesądzono, że dojdzie do rewolucji protokołowania na salach rozpraw. Na każdej z nich będzie zamontowana kamera. Nagra ona np. zeznania składane przez świadka albo wyjaśnienia strony. Kamera będzie filmowała tylko stronę zeznającą. Tak zarejestrowany obraz trafi do systemu komputerowego. Sędzia w każdej chwili będzie mógł go przejrzeć. Wszystko będzie zabezpieczone kwalifikowanym podpisem elektronicznym.

Zastąpienie papierowych protokołów obrazem z kamer wpłynąć ma na znaczne skrócenie rozpraw, ponieważ sędzia nie będzie musiał dyktować zeznań stron i świadków protokolantowi. Ponadto zapis elektroniczny ułatwi sędziemu sporządzenie uzasadnienia. Strona będzie mogła z kolei lepiej sformułować środek odwoławczy.

Nagrywanie rozpraw ma jeszcze jedną zaletę –[b] technologie cyfrowe rejestrujące dźwięk i obraz pozwalają na utrwalenie własnych sformułowań uczestników postępowania niewystylizowanych przez inną osobę i niezniekształconych[/b]. Taki zapis ma dawać lepsze podstawy do oceny materiału dowodowego i kontroli instancyjnej.

Choć sam pomysł wprowadzenia nowoczesnego zapisywania przebiegu rozpraw sędziowie oceniają pozytywnie, to wskazują na mankamenty ministerialnych propozycji. Zapomniano w nich mianowicie o protokolancie i podpisie elektronicznym dla niego. Chodzi o rozporządzenie ministra sprawiedliwości, w którym uregulował on kwestie techniczne nagrywania rozpraw.

Otóż w uzasadnieniu projektu nie przewidziano kosztów związanych z wprowadzeniem bezpiecznego podpisu elektronicznego jako sposobu identyfikacji protokolanta. Chodzi o osobę, która bierze udział w posiedzeniu jawnym utrwalanym za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk albo jednocześnie i obraz, i dźwięk.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo karne
Czy Mieszko R. brał substancje psychoaktywne? Są wyniki badań
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem