Na początku tego roku Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwróciła uwagę Ministrowi Sprawiedliwości na problem prawny wynikający z brzmienia art. 67 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z tym przepisem, w przypadku jeśli dochodzone roszczenie związane jest z działalnością sądu, za Skarb Państwa czynności procesowe podejmuje prezes tego sądu lub sądu nadrzędnego.
Podważenie bezstronności
Zdaniem HFPC może to doprowadzić do sytuacji, w której postępowanie dotyczące roszczenia związanego z działalnością sądu rejonowego będzie toczyć się przed tym sądem rejonowym, natomiast czynności procesowe za Skarb Państwa będzie podejmować prezes tego sądu. Taki stan rzeczy może z kolei prowadzić do naruszenia prawa do rzetelnego postępowania sądowego gwarantowanego w Konstytucji i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz podważenia bezstronności sędziego rozpatrującego sprawę.
Fundacja przypomina, iż wprawdzie w świetle obowiązujących przepisów sędziowie są niezawiśli i nie są podporządkowani prezesowi sądu, można jednak dostrzec między nimi pewne relacje zależności. Dlatego istnieje wątpliwość, czy sędzia rozpatrujący sprawę, w której za stronę pozwaną (Skarb Państwa) czynności procesowe podejmuje prezes sądu, w którym orzeka będzie zachowywał pełną bezstronność i obiektywizm.
Można wyłączyć sędziego
Jak się okazuje, problemu nie widzi resort sprawiedliwości, który uważa obecne rozwiązanie za optymalne. W odpowiedzi na stanowisko HFPC, Ministerstwo podkreśliło, że przepisy Kodeksu postępowania cywilnego w obecnym brzmieniu zawierają odpowiednie regulacje dotyczące wyłączenia sędziego.
Według Ministerstwa jeżeli bezstronność sędziego budziłaby wątpliwości z uwagi na fakt, że stroną postępowania jest Skarb Państwa reprezentowany przez prezesa sądu, w którym sędzia orzeka, strona przeciwna mogłaby powołać się w uzasadnionych przypadkach na art. 49 k.p.c. (na jego mocy sąd wyłącza sędziego na jego żądanie lub na wniosek strony, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego w danej sprawie).