Minister sprawiedliwości zmienił przepisy rozporządzenia o dodatkach funkcyjnych dla sędziów. Musiał to zrobić, ponieważ 1 września pojawi się oficjalnie nowa funkcja – sędzia pełnomocnik do spraw wdrożeń systemów informatycznych w sądach: apelacyjnym i okręgowym.
W Ministerstwie Sprawiedliwości od dawna działa specjalny zespół ds. informatyzacji postępowań sądowych. Ponieważ musi on współpracować z sędziami orzekającymi w sądach (apelacyjnym i okręgowym), potrzebna jest koordynacja.
Pełnomocnicy, którzy już dziś działają, zostali powołani za zgodą prezesów sądów, w których mają działać. Nowela rozporządzenia przewiduje dla nich kilka zadań: nadzór nad eksploatacją systemu rejestracji oraz nad archiwizacją danych nagranych podczas rozprawy (będą specjalne zabezpieczenia); obsługę rejestracji i dystrybucji uprawnień i certyfikatów do składania podpisów elektronicznych przez osoby korzystające z systemów, a także opracowywanie analiz dotyczących stanu informatyzacji w konkretnym sądzie.
Dziś funkcję sędziów pełnomocników do spraw informatyzacji pełni 54 pełnomocników (44 w sądach okręgowych, w tym jeden prezes i dziesięciu apelacyjnych).
Powołanie nowej funkcji spowoduje dodatkowe wydatki – na dodatki funkcyjne. W tym roku wyniosą one w sądach apelacyjnych od 35,2 tys. do 70,4 tys. zł, a w okręgowych od 144 tys. do 288 tys. zł.