Obie uchwalone przez Sejm 13 września ustawy oraz przyjęta w marcu uchwała Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 mają służyć kompleksowej reformie TK, którą chce przeprowadzić rządząca koalicja.
Czytaj więcej
Poprawka dotycząca zasad wyłączenia sędziów sądu konstytucyjnego w nowej ustawie o Trybunale Konstytucyjnym stawia pod znakiem zapytania sens powoływania do tej instytucji byłych parlamentarzystów.
Prezydent pisze do Trybunału Konstytucyjnego o ustrojowym chaosie
„Zasadniczym przedmiotem wniosku Prezydenta RP do Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego ustawy z dnia 13 września 2024 r. Przepisy wprowadzające ustawę o Trybunale Konstytucyjnym są zarzuty niezgodności z Konstytucją przepisów tej ustawy, które stwierdzają nieważność i brak skutków prawnych orzeczeń Trybunału oraz podważają status niektórych sędziów Trybunału” - czytamy na stronie Prezydenta RP.
Andrzej Duda przypomina, że zgodnie z Konstytucją RP orzeczenia TK mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Tymczasem ustawodawca próbuje pozbawić orzeczenia TK powszechnej mocy obowiązującej (niewzruszalności i niezaskarżalności), co zdaniem prezydenta jest wydarzeniem bez precedensu w demokratycznym państwie prawa.
„Parlament w drodze ustawy nie może dokonywać selekcji, które z orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego są orzeczeniami w rozumieniu art. 190 ust. 1 Konstytucji, a które nie" - argumentuje prezydent. Przestrzega przed wywołaniem chaosu ustrojowego oraz pozbawieniem obywateli praw nabytych w następstwie orzecznictwa Trybunału lub przywracaniem niekorzystnych przepisów, które zostały przez TK uznane za niekonstytucyjne i wyeliminowane z systemu.