Prezydent skierował do Trybunału Konstytucyjnego dwie ustawy w sprawie... TK

Prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej uchwaloną we wrześniu ustawę o Trybunale Konstytucyjnym oraz przepisy ją wprowadzające.

Publikacja: 07.10.2024 17:52

Prezydent RP Andrzej Duda (P) i prezes TK Julia Przyłębska (L) zwiedzają wystawę „Profesor Lech Kacz

Prezydent RP Andrzej Duda (P) i prezes TK Julia Przyłębska (L) zwiedzają wystawę „Profesor Lech Kaczyński, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Polityk. Działacz społeczny. Nauczyciel akademicki” w ogrodach Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie

Foto: PAP/Leszek Szymański

Obie uchwalone przez Sejm 13 września ustawy oraz przyjęta w marcu uchwała Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 mają służyć kompleksowej reformie TK, którą chce przeprowadzić rządząca koalicja.

Czytaj więcej

Poprawka do nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Uderza w byłych polityków

Prezydent pisze do Trybunału Konstytucyjnego o ustrojowym chaosie

„Zasadniczym przedmiotem wniosku Prezydenta RP do Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego ustawy z dnia 13 września 2024 r. Przepisy wprowadzające ustawę o Trybunale Konstytucyjnym są zarzuty niezgodności z Konstytucją przepisów tej ustawy, które stwierdzają nieważność i brak skutków prawnych orzeczeń Trybunału oraz podważają status niektórych sędziów Trybunału” - czytamy na stronie Prezydenta RP.

Andrzej Duda przypomina, że zgodnie z Konstytucją RP orzeczenia TK mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Tymczasem ustawodawca próbuje pozbawić orzeczenia TK powszechnej mocy obowiązującej (niewzruszalności i niezaskarżalności), co zdaniem prezydenta jest wydarzeniem bez precedensu w demokratycznym państwie prawa.

„Parlament w drodze ustawy nie może dokonywać selekcji, które z orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego są orzeczeniami w rozumieniu art. 190 ust. 1 Konstytucji, a które nie" - argumentuje prezydent.  Przestrzega przed wywołaniem chaosu ustrojowego oraz pozbawieniem obywateli praw nabytych w następstwie orzecznictwa Trybunału lub przywracaniem niekorzystnych przepisów, które zostały przez TK uznane za niekonstytucyjne i wyeliminowane z systemu.

Czytaj więcej

Chaos po wyroku TK. Bez publikacji orzeczenia ustawy jednak niezagrożone

Andrzej Duda w obronie praw Prezydenta RP 

We wniosku dotyczącym ustawy z 13 września 2024 r. o Trybunale Konstytucyjnym prezydent wskazuje znacznie więcej przepisów, które jego zdaniem są niezgodne z Konstytucją. Przypomnijmy, że ustawa ta zakłada, iż sędziowie Trybunału będą wybierani przez Sejm większością 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Prezydent kwestionuje regulacje dotyczące wyznaczania składów orzekających przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału oraz dokonywania zmian w tych składach. Według prezydenta mogą być niezgodne m.in. z zasadą sprawności i rzetelności działania instytucji publicznych wynikającą z preambuły Konstytucji.   

Czytaj więcej

Ewa Szadkowska: Dlaczego Andrzej Duda woli konserwować trybunalskie patologie

„Zaskarżona ustawa nie przewiduje bowiem żadnych dodatkowych rozwiązań na wypadek: a) braku wniosku Prezesa TK o wyznaczenie sędziów do składu orzekającego Trybunału, w tym przewodniczącego i sędziego sprawozdawcy, b) niemożności skutecznego zebrania się Zgromadzenia Ogólnego, lub c) braku ustawowego kworum do podjęcia uchwały w sprawie wyznaczenia składów orzekających lub zmian w tych składach" - twierdzi głowa państwa.

Kolejny zarzut Andrzeja Dudy dotyczy umożliwienia sędziemu TK  pełnienia funkcji po upływie kadencji, do czasu wyboru następcy. Konstytucja zaś jednoznacznie wskazuje długość kadencji sędziego TK i nie przewiduje jakiekolwiek możliwości jej przedłużenia.  

Dla Andrzeja Dudy nie do przyjęcia jest także wykluczenie możliwości kandydowania przez byłego prezydenta na stanowisko sędziego TK przed upływem 4 lat od zakończenia sprawowania tego urzędu. Przy czym taki sam okres obowiązuje w przypadku byłych posłów, europosłów, senatorów, członków Rady Ministrów i partii politycznych. Jednak zdaniem Dudy,  w przypadku prezydenta  nie ma żadnych przeszkód i zagrożeń dla niezależności Trybunału niezawisłości jego sędziów, które przemawiałyby za takim ograniczeniem.

W kolejnym punkcie swego wniosku do TK prezydent kwestionuje użycie w ustawie niedookreślonych nakazów „niezwłocznego” działania w procedurze wyboru sędziów TK.  Chodzi o działania Sejmu, Marszałka Sejmu czy podmiotów zaangażowanych w proces opiniowania kandydatów.  W ocenie prezydenta taka procedura ta nie gwarantuje wykonania konstytucyjnego nakazu permanentnego zapewnienia przez Sejm pełnej 15–osobowej obsady sędziowskiej Trybunału Konstytucyjnego.

Wątpliwości prezydenta budzi też 14-dniowy termin, w jakim głowa państwa ma umożliwić nowemu sędziemu TK złożenie uroczystego ślubowania, a także wprowadzenie opcji ślubowania bez udziału prezydenta –  w formie pisemnej z podpisem notarialnie poświadczonym. Nie do zaakceptowania jest też jego zdaniem poddanie  odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów TK w stanie spoczynku,  "w dowolnym czasie w przeszłości pełniących urząd sędziego Trybunału Konstytucyjnego".

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów