Jest śledztwo ws. działań Schaba, Radzika i Lasoty

Prokuratura Krajowa wszczęła śledztwo dotyczące sędziów Piotra Schaba, Przemysława Radzika i Michała Lasoty - informuje OKO.press.

Publikacja: 07.08.2024 12:46

Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych, prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie Piotr Schab

Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych, prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie Piotr Schab (C) i jego zastępcy, sędziowie: Michał Lasota (L) i Przemysław W. Radzik

Foto: PAP/Rafał Guz

dgk

Jak zauważa Mariusz Jałoszewski, jest to pierwsze stricte karne śledztwo dotyczące przenoszenia sędziów do innych wydziałów w sądach za rządów PiS. Przez środowisko prawnicze takie przenosiny były uważane za jedną z metod represji wobec sędziów broniących praworządności. Kara „zsyłki” była stosowana np. za wydawanie niewygodnych dla PiS orzeczeń lub odmowę orzekania z neosędziami. Spotkała ona m.in.  sędziów Łukasza Bilińskiego, Pawła Juszczyszyna oraz trzy sędzie karnistki z Sądu Apelacyjnego w Warszawie: Marzannę Piekarską-Drążek, Ewę Gregajtys i Ewę Leszczyńską-Furtak. 

Sędzie od wielu lat orzekały w wydziale karnym Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Uchylały jednak orzeczenia sędziów powołanych przez nową Krajową Radę Sądownictwa sformowaną w 2018 r. i odmawiały orzekania z nimi. Uznały, że orzekając z wadliwie powołanymi sędziami naruszałyby prawo oskarżonych do sądu ustanowionego ustawą.

W sierpniu 2022 r. ówczesny prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie Piotr Schab przymusowo przeniósł sędzie do wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych. Decyzję zrealizował  jego zastępca Przemysław Radzik. Obaj do dziś są rzecznikami dyscyplinarnymi sędziów sądów powszechnych, Schab — głównym, Radzik - zastępcą.

W obronie "zesłanych" podpisało się prawie półtora tysiąca sędziów i prokuratorów. O zmianę decyzji apelowała do Schaba nawet I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska wskazując, że przesunięcia sędziów bez ich zgody do orzekania w innym obszarze prawa niż dotychczasowy, powinno mieć szczególnie mocne podwaliny merytoryczne. W odpowiedzi na jej list prezes Sądu Apelacyjnego stwierdził, że sędzie zostały przeniesione za kwestionowanie statusu neosędziów. Tym samym przyznał, że decyzja o przeniesieniu miała charakter kary.

Czytaj więcej

Trybunał w Strasburgu kazał przywrócić ze zsyłki trzy sędzie karnistki

Zsyłka karnistek — co sprawdzi prokuratura

I właśnie przenosiny trzech sędzi apelacyjnych z Warszawy są przedmiotem śledztwa, które — jak twierdzi OKO.press — Prokuratura Krajowa miała wszcząć jeszcze w lipcu. Wydział spraw wewnętrznych zbada i i oceni  cztery wątki: 

- czy były prezes Piotr Schab i jego zastępca Przemysław Radzik mieli prawo przenieść trzy sędzie do wydziału pracy wbrew ich wieloletniej specjalizacji w prawie karnym, bez ich zgody i wbrew potrzebom kadrowym wydziału pracy. Oceny dokonają pod kątem przekroczenia uprawnień z artykułu 231 kodeksu karnego. Sprawdzi, czy złamali artykuł 22a ustawy o ustroju sądów powszechnych, który mówi, kiedy można przenosić sędziów do innych wydziałów bez ich zgody;

Czytaj więcej

Sąd o przeniesieniu sędzi: Piotr Schab działał poza prawem

- czy obaj przekroczyli uprawnienia z artykułu 231 kodeksu karnego lekceważąc zabezpieczenie ETPCz z grudnia 2022 roku. Nakazywało ono cofnięcie karnego przeniesienia. Schab uznał, że w Polsce zabezpieczenie ETPCz nie obowiązuje; 

- czy Piotr Schab, działając jako główny rzecznik dyscyplinarny i jego dwaj zastępcy Przemysław Radzik i Michał Lasota, przekroczyli uprawnienia z artykułu 231 kodeksu karnego. Chodzi o wszczynanie sędziom Marzannie Piekrskiej-Drążek, Ewie Gregajtys i Ewie Leszczyńskiej-Furtak licznych dyscyplinarek za stosowanie prawa europejskiego, wypowiedzi w mediach, czy za domaganie się wykonania orzeczeń nakazujących przywrócić je do orzekania w starym wydziale karnym; 

- czy były prezes Schab, jego kolejny zastępca Arkadiusz Ziarko oraz przewodnicząca II wydziału karnego Anna Nowakowska przekroczyli uprawnienia z artykułu 231 kodeksu karnego. Chodzi o to, że nie wykonali zabezpieczenia wydanego przez stołeczny sąd, który nakazał cofnąć karne przeniesienie sędzi Marzanny Piekarskiej-Drążek. Prokuratura oceni tylko blokowanie powrotu do wydziału karnego tej sędzi – na podstawie zabezpieczenia sądu polskiego, bo tylko ona złożyła odrębne zawiadomienie w tej sprawie.

OKO.press przypomina, że śledztwa w tej sprawie domagał się pełnomocnik trzech sędzi, prof. Michał Romanowski. Zawiadomienie do prokuratury złożył też adwokat z Gdańska Marek Kanawka, który wraz z Obywatelami RP bronił w Trójmieście niezależności sądów.

Czytaj więcej

Pierwszy donos do prokuratury na rzeczników: Schaba, Lasotę i Radzika

Jak zauważa Mariusz Jałoszewski, jest to pierwsze stricte karne śledztwo dotyczące przenoszenia sędziów do innych wydziałów w sądach za rządów PiS. Przez środowisko prawnicze takie przenosiny były uważane za jedną z metod represji wobec sędziów broniących praworządności. Kara „zsyłki” była stosowana np. za wydawanie niewygodnych dla PiS orzeczeń lub odmowę orzekania z neosędziami. Spotkała ona m.in.  sędziów Łukasza Bilińskiego, Pawła Juszczyszyna oraz trzy sędzie karnistki z Sądu Apelacyjnego w Warszawie: Marzannę Piekarską-Drążek, Ewę Gregajtys i Ewę Leszczyńską-Furtak. 

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo dla Ciebie
Myśliwi nie chcą okresowych badań. A rząd szykuje ograniczenie polowań
Prawo karne
Prof. Matczak o zatrzymaniu Ryszarda Czarneckiego: Władza lubi pokazać siłę
Płace
Biznes rozczarowany po zaskakującej decyzji rządu. Związkowcy zadowoleni
Sądy i trybunały
Ostre oświadczenie I Prezes SN. Małgorzata Manowska oburzona planami rządu
Zawody prawnicze
Prezydent wręczy nominacje pozostawionym na lodzie absolwentom KSSiP
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne