- Od lipca przewodnicząca Rady, mimo wniosków sędziego Jerzego Grubby z Izby Karnej SN, nie przesyłała dokumentacji konkursowej sędziego, który niedawno awansował dzięki KRS - wyjaśnia w rozmowie z portalem Onet sędzia Michał Laskowski, prezes Izby Karnej.
Dodaje, iż ta dokumentacja jest konieczna, by przeprowadzić czynności procesowe w Sądzie Najwyższym. - Chodzi o sprawdzenie, na wniosek obrońcy strony, czy ten sędzia daje gwarancje niezależności od władzy wykonawczej. Słowem, chodzi o przeprowadzenie testu niezależności sędziego - wskazuje Laskowski.
Jak wyjaśnia, ponieważ szefowa KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, mimo ponawianych wniosków sędziego Grubby, nie przesłała do SN wymaganej dokumentacji konkursowej dotyczącej jednego z sędziów, postanowienie o jej ukaraniu zostanie dziś wysłane do Rady.
Czytaj więcej
Do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN trafiło już 56 podań o przeprowadzenie testu bezstronności...
Przypomnijmy, iż test niezawisłości i bezstronności to nowa instytucja procesowa w polskim wymiarze sprawiedliwości, wprowadzona nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 15 lipca 2022 r. Pozwala na badanie spełnienia przez sędziego SN wymogów niezawisłości i bezstronności z uwzględnieniem okoliczności towarzyszących jego powołaniu i jego postępowania po powołaniu, jeśli w okolicznościach sprawy może to doprowadzić do naruszenia standardu niezawisłości lub bezstronności, mającego wpływ na wynik sprawy z uwzględnieniem okoliczności dotyczących uprawnionego oraz charakteru sprawy.