Jak informowaliśmy, wczoraj TSUE ogłosił wyrok w sprawie skargi Gminy Wieliszew (C‑698/20), która dotyczyła wyłączenia z masy upadłości kwot płaconych w programie współfinansowanym z budżetu Unii. Druga ze spraw dotyczyła procesu o używanie znaku towarowego, który koncern Procter&Gamble wytoczył polskiej spółce perfumesco.pl (C-355/21).
Czytaj więcej:
Wątpliwości RPO
Pytania prejudycjalne skierowały do TSUE składy Izby Cywilnej SN, w których zasiadali Tomasz Szanciło i Jacek Grela (w obu) oraz Kamil Zaradkiewicz (w jednym) i Marcin Krajewski (w jednym). To sędziowie powołani do SN przy udziale nowej Krajowej Rady Sądownictwa, wybranej przez polityków według zasad obowiązujących od 2018 r. Znaczna część środowiska prawniczego uważa, że powołanie sędziego z wniosku neoKRS z góry skazane jest na zarzut niezgodności z prawem, a skład sędziowski z udziałem takiej osoby jest wadliwy.
W obu postępowaniach przed TSUE brał udział Rzecznik Praw Obywatelskich. Przedstawił Trybunałowi stanowisko, że wydanie orzeczeń w trybie prejudycjalnym jest w tych sprawach niedopuszczalne właśnie z powodu "uzasadnionych wątpliwości co do niezawisłości i bezstronności organu", który sporządził wnioski prejudycjalne.
RPO przypomniał wyrok TSUE z 29 marca 2022 r. (Getin Noble Bank, C‑132/20), w którym TSUE stwierdził, że przy dokonywaniu oceny, czy wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym jest dopuszczalny, Trybunał bierze pod uwagę całokształt okoliczności, takich jak ustanowienie organu na podstawie ustawy, jego stały charakter, obligatoryjny charakter jego jurysdykcji, kontradyktoryjność postępowania, stosowanie przez ów organ przepisów prawa oraz jego niezawisłość.