Minister sprawiedliwości nie odwoła prezesa sądu bez opinii KRS i kolegium sądu

Pół roku Zbigniew Ziobro bez pytania odwoływał prezesów sądów. Teraz musi pytać o opinię.

Aktualizacja: 23.05.2018 05:57 Publikacja: 22.05.2018 18:26

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Kolejne zmiany w sądach powszechnych wchodzą w życie. Minister sprawiedliwości traci część władczych uprawnień. Przykład? Nie odwoła już prezesa od ręki.

Będzie musiał zapytać o opinię Krajową Radę Sądownictwa i kolegium sądu.

Zapyta o opinię

Od środy za sprawą noweli ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych i KRS zmienia się proces odwołania prezesów sądów powszechnych. Bez opinii kolegium sądu oraz Krajowej Rady Sądownictwa minister sprawiedliwości nie będzie mógł podjąć decyzji o odwołaniu prezesa lub wiceprezesa konkretnego sądu. Jeżeli opinia kolegium sądu w sprawie odwołania prezesa konkretnego sądu będzie negatywna, minister może przedstawić zamiar odwołania wraz z uzasadnieniem KRS. Negatywna opinia Rady jest dla ministra wiążąca.

– Już za późno, skoro minister zdołał wymienić ponad 170 prezesów i wiceprezesów – ocenia sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

Żeby nie być gołosłownym, stowarzyszenie upubliczniło odpowiedź, którą dostało od Ministerstwa Sprawiedliwości.Na 15 stronach przedstawiło ono nazwiska oraz daty odwołania i powołania na urząd prezesów i wiceprezesów w czasie od 12 sierpnia 2017 r. do 12 lutego 2018 r.

Jeśli nie przewodniczący, to kto?

Kolejna zmiana przewiduje, że pierwsze posiedzenie Rady po zwolnieniu stanowiska jej przewodniczącego zwołuje pierwszy prezes Sądu Najwyższego. Jeśli tego nie zrobi w ciągu miesiąca, wyręczy go najstarszy członek Rady będący sędzią albo sędzią w stanie spoczynku.

Na emeryturę

Sędzia sądu powszechnego przechodzi w stan spoczynku po ukończeniu 65. r.ż. Taka jest zasada. Przewidziano jednak od niej wyjątek: pół roku wcześniej sędzia oświadczy KRS wolę dalszego zajmowania stanowiska, musi także przedstawić zaświadczenie o stanie zdrowia. Rada może wyrazić zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska, jeśli jest to uzasadnione interesem wymiaru sprawiedliwości lub ważnym interesem społecznym. Jej uchwała jest ostateczna.

Od wielu miesięcy toczył się bój o to, kto powinien powoływać na urząd asesorów – minister sprawiedliwości czy prezydent. Mimo sprzeciwu sędziów od miesięcy uprawnienia te wykorzystuje minister. W efekcie dialogu z Komisją Europejską posłowie PiS postanowili jednak przekazać to uprawnienie prezydentowi RP.

Kancelaria Prezydenta nie była jednak zachwycona ani pomysłem, ani sposobem przekazania. Ostatecznie do zmiany w nowelizacji uchwalonej 12 kwietnia nie doszło. Wkrótce jednak to się zmieni. Powód? Sejm uchwalił 10 maja nowelizację, w której zmiany dokonuje. We wtorek została ona podpisana przez prezydenta. Co zmienia?

Łatwo o pomyłkę

Otóż nowelizacja przesądza, że asesorów sądowych mianuje prezydent na czas nieokreślony, na wniosek KRS. Asesor będzie wykonywał swoje obowiązki przez cztery lata, potem zostanie oceniony z szansą na awans na sędziego (bez konkursu).

W nowej procedurze zmianie ulegnie także rola dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Ten przedstawi listę aplikantów po zdanym egzaminie sędziowskim (z wybranymi przez nich sądami do orzekania) Krajowej Radzie Sądownictwa, która będzie miała dwa miesiące na ewentualny sprzeciw. Jeśli tego nie zrobi, wyśle listę do prezydenta z wnioskiem o mianowanie na stanowisko asesora. Każdą decyzję Rada uzasadni.

Ta zmiana, choć połowicznie, jest pozytywnie oceniana przez wielu sędziów. Podkreślają oni, że dopóki w procedurze powołania na asesora będzie brała udział obecna KRS, dopóty każda jej decyzja dotknięta będzie z miejsca wadą prawną. Bo Rada jest niekonstytucyjna.

Aplikacja w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury to od roku główna droga dochodzenia do zawodu sędziego. Jej najlepsi absolwenci po zdanym egzaminie zawodowym mogą liczyć na pewny etat: najpierw asesora, potem sędziego.

Asesorzy pełnią w sądach rejonowych obowiązki sędziego, z wyjątkiem: stosowania tymczasowego aresztowania, a także rozpoznawania zażaleń na postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa lub dochodzenia oraz postanowienia o umorzeniu śledztwa lub dochodzenia. Nie rozstrzygają także spraw z obszaru prawa rodzinnego i opiekuńczego.

Kolejne zmiany w sądach powszechnych wchodzą w życie. Minister sprawiedliwości traci część władczych uprawnień. Przykład? Nie odwoła już prezesa od ręki.

Będzie musiał zapytać o opinię Krajową Radę Sądownictwa i kolegium sądu.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?