Reklama
Rozwiń

Pilny tryb nie przyspieszył sędziowskiej reformy

Do 17 czerwca 208 r. jest szansa na pozostawienie sędziom awansu poziomego, czyli wyższych pensji. W piątek do jego zniesienia w Sejmie zabrakło kworum

Aktualizacja: 14.06.2008 10:16 Publikacja: 14.06.2008 04:24

Sędziowie są niezadowoleni z rządowego pomysłu rezygnacji z awansu poziomego. Twierdzą, że stracą na stawkach awansowych proponowanych w zamian przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Kwestionują też tryb pilny, w jakim nowela ustawy o ustroju sądów powszechnych trafiła do Sejmu. Zapowiadają, że jeśli stanie się prawem – trafi do Trybunału Konstytucyjnego. Wczoraj w Sejmie zabrakło kworum (dokładnie trzech głosów), by zmiany uchwalić. A ponieważ czas goni (możliwość poziomego awansowania miała obowiązywać od 1 lipca), Sejm w najbliższy wtorek zbierze się na specjalnym posiedzeniu.

Na czym taki awans miał polegać? Sędziowie mogliby awansować do wyższej instancji, ale nadal orzekaliby w tym samym sądzie. Obok prestiżu zyskaliby też wyższe pensje.

– To nie jest właściwy sposób premiowania sędziów na wyższe stanowiska – tłumaczy „Rz” Jacek Czaja, wiceminister sprawiedliwości. Dodaje, że awans tylko dlatego, że ktoś zdobył wymagane doświadczenie (przepracował 15 lat na danym stanowisku) i niczym się nie naraził (nie ma na koncie kar dyscyplinarnych, wytyków ani zwrócenia uwagi), jest nieuzasadniony.

Jak długo trzeba będzie pracować, by liczyć na kolejne stawki? W przyszłości sędzia zaczynałby karierę od stawki podstawowej. Na pierwszą stawkę awansową mógłby liczyć po pięciu latach, a to oznacza 7-proc. podwyżkę (ok. 300 zł), na drugą po 10 latach, czyli 15-proc. podwyżkę (ok. 600 zł), a na trzecią po 15 latach, czyli 20-proc. podwyżkę (ok. 1 tys. zł). Przy czym sędziowie z odpowiednim stażem automatycznie będą uzyskiwać poszczególne stawki bez konieczności przechodzenia do wyższej instancji. Przykładowo dziś sędzia rejonowy z 15-letnim stażem uzyska od razu trzecią stawkę awansową.

Są jednak wyjątki. Każdy okres będzie dłuższy o kolejne trzy lata, jeśli sędzia zostanie ukarany karą dyscyplinarną lub dwukrotnie wytykiem. W ten sposób, twierdzą autorzy, awans finansowy będzie powiązany z wymaganiem nienagannej służby.

– Od kilku lat był nam obiecany – mówi „Rz” sędzia Krzysztof Patyna z Sądu Rejonowego w Krośnie, który wkrótce miałby szanse na taki awans. I dodaje, że miał on uregulować należycie sytuację sędziów, którzy dziś nie mogą awansować. Powodów jest kilka. Najważniejszy – sędziowie sądów odległych od siedzib okręgów czy apelacji mają małe szanse awansu pionowego (tak jak teraz), bo wiąże się to z poważnymi zmianami życiowymi (przeprowadzka, kupno mieszkania).

Możliwości awansu poziomego już nie będzie. I choć fakt ten nie cieszy sędziów, protestują oni przeciwko nadaniu noweli trybu pilnego w Sejmie. W tej sprawie pisali do posłów.

– Tryb pilny jest konstytucyjnie dopuszczalny, ale może być zastosowany z zachowaniem szczególnych warunków – mówi dr Jarosław Kochański z Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. – Za pilny nie może być uznany projekt dotyczący m.in. ustaw podatkowych czy regulujących ustrój i właściwość władz publicznych. A, jak twierdzą sędziowie, zmiana ich dotycząca ma charakter ustrojowy. „Tworzenie i znoszenie stanowisk w sądach oraz kształtowanie systemu wynagrodzeń i statusu sędziów powinno zatem podlegać unormowaniu wyłącznie w zwykłym toku legislacyjnym” – piszą sędziowie.

Awans poziomy (kwestionowany przez ministerstwo):

Po 15 latach pracy na danym stanowisku i z czystą kartoteką (bez kar dyscyplinarnych, wytyku i zwrócenia uwagi) sędzia mógłby się ubiegać o awans na sędziego wyższej instancji (orzekałby jednak w dotychczasowym sądzie)

Stawki awansowe (proponowane przez rząd):

-Stawka podstawowa

-Pierwsza stawka awansowa – po pięciu latach pracy (7-proc. podwyżka)

-Druga stawka awansowa – po dziesięciu latach pracy (15-proc. podwyżka)

-Trzecia stawka awansowa – po 15 latach (20-proc. podwyżka)

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.lukaszewicz@rp.pl

Sędziowie są niezadowoleni z rządowego pomysłu rezygnacji z awansu poziomego. Twierdzą, że stracą na stawkach awansowych proponowanych w zamian przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Kwestionują też tryb pilny, w jakim nowela ustawy o ustroju sądów powszechnych trafiła do Sejmu. Zapowiadają, że jeśli stanie się prawem – trafi do Trybunału Konstytucyjnego. Wczoraj w Sejmie zabrakło kworum (dokładnie trzech głosów), by zmiany uchwalić. A ponieważ czas goni (możliwość poziomego awansowania miała obowiązywać od 1 lipca), Sejm w najbliższy wtorek zbierze się na specjalnym posiedzeniu.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono