Reklama

GUS: Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lipcu wzrosła o 4,8 proc. rok do roku

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lipcu 2025 r. wzrosła o 4,8 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 4,4 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących w ubiegłym miesiącu wzrosła o 4,8 proc. rok do roku.

Aktualizacja: 25.08.2025 10:51 Publikacja: 25.08.2025 10:03

Klienci spacerują po Galerii Krakowskiej w centrum Krakowa

Klienci spacerują po Galerii Krakowskiej w centrum Krakowa

Foto: Dominika Zarzycka / NurPhoto / NurPhoto via AFP

Dane są dużo lepsze od średniej prognoz ekonomistów dla „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” (+3,2 proc.). Tym samym potwierdziły, że rozczarowujący wynik za czerwiec (+2,2 proc. r/r względem średniej prognoz +4,3 proc.) był jednorazową „wpadką”.

Po odsezonowaniu, sprzedaż detaliczna urosła w lipcu o 4,4 proc. r/r i pozostała na poziomie z czerwca br.

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lipcu 2025 r. wzrosła o 4,8 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęci

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lipcu 2025 r. wzrosła o 4,8 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 4,4 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny

Foto: PAP

Warto też zwrócić uwagę, że sprzedaż urosła o 4,8 proc. r/r zarówno w ujęciu cen stałych (o tyle więcej kupiliśmy w sklepach, na stacjach paliw itd.), jak i cen bieżących (o tyle więcej za te zakupy zapłaciliśmy). Tym samym można stwierdzić, że przez rok średnio rzecz biorąc ceny w handlu w ogóle nie wzrosły. To w dużej mierze zasługa niższych niż przed rokiem cen paliw i samochodów (o ponad 5 proc.), acz częściowo też odzwierciedlenie wysokiej konkurencji np. na rynku sprzętu RTV/AGD czy mebli. Drożeje przede wszystkim żywność, o 5,1 proc. r/r.

Z poniedziałkowych danych GUS wynika, że najmocniej sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) urosła w lipcu w kategoriach odzieży i obuwia oraz mebli i sprzętu RTV/AGD (o około 15 proc. r/r). Wciąż solidnie wygląda też sprzedaż pojazdów i części do nich (wzrost o blisko 11 proc. r/r). Spadek rok do roku odnotowano zaś m.in. w sprzedaży żywności (o 0,4 proc. r/r).

Reklama
Reklama

Zdaniem ekonomistów mBanku, bardzo dobre dane o lipcowej sprzedaży detalicznej sygnalizują dalsze przyspieszenie wzrostu PKB w trzecim kwartale, po 3,2 proc. r/r w pierwszym i 3,4 proc. w drugim (według szybkiego szacunku GUS).

Konsumpcja prywatna potwierdza, że jest czarnym koniem 2025 r.” – dodają analitycy Pekao.

Dobre perspektywy przed handlem?

– Oczekujemy, że w kolejnych kwartałach na wyniki sprzedaży detalicznej pozytywnie wpływać będzie obserwowane już ożywienie na rynku kredytów mieszkaniowych. Ono jeszcze się wzmocni, jeżeli będą dalsze obniżki stóp procentowych. W parze z ożywieniem na rynku nieruchomości pójdą wzmożone wydatki m.in. na meble i sprzęt RTV/AGD – mówiła w niedawnej rozmowie z „Rzeczpospolitą” Marta Petka-Zagajewska, dyrektorka Biura Analiz Makroekonomicznych w PKO Banku Polskim.

https://www.rp.pl/rynek-pracy/art42769871-marta-petka-zagajewska-trend-relatywnej-slabosci-rynku-pracy-przedluza-sie

Reklama
Reklama

W drugim kwartale br. widać było poprawę dynamiki sprzedaży detalicznej – średnio odnotowano w nim wzrost o 3,7 proc. r/r, względem 1,4 proc. r/r w pierwszym kwartale. Kontynuacji pozytywnego trendu sprzyjać powinna stabilna sytuacja na rynku pracy i solidne tempo wzrostu płac w ujęciu nominalnym i realnym. Z danych o koniunkturze konsumenckiej wynika też, że poprawia się skłonność do dokonywania ważnych zakupów (np. meble, sprzęt RTV/AGD) w kolejnych 12 miesiącach, w lipcu była najwyższa od 2020 r.

Z drugiej strony, stopy procentowe pozostają dodatnie w ujęciu realnym. To sprzyja też oszczędnościom. W lipcu możliwość odłożenia pieniędzy deklarowało w badaniu GUS blisko dwie trzecie Polaków, najwięcej w historii. Dane sugerują też stopniowe zmiany preferencji konsumentów przede wszystkim w kierunku wyższego popytu na usługi, a w mniejszym stopniu na towary.

Sprzedaż detaliczna w lipcu mocno w górę. Co z innymi danymi?

W zeszłym tygodniu Główny Urząd Statystyczny podał, że w lipcu produkcja przemysłowa urosła o 2,9 proc. r/r, silniej od średniej prognoz dla „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” (1,9 proc.). https://www.rp.pl/dane-gospodarcze/art42887951-nieznaczna-poprawa-w-przemysle-sa-nowe-dane-gus Produkcja budowlano-montażowa urosła zaś o 0,6 proc. r/r, nieco słabiej od średniej prognoz (1,3 proc.). Dane te wzbudziły ambiwalentne odczucia. Przykładowo, ekonomiści PKO Banku Polskiego widzą w nich sygnały (acz niejednorodne) odbudowy aktywności inwestycyjnej w gospodarce. „Trzeci kwartał w gospodarce zaczyna się korzystnie” – wskazywali. Mniej optymistycznie brzmią zaś m.in. analitycy ING Banku Śląskiego, którzy oceniają, że w budownictwie w lipcu nie zaszły istotne zmiany dotychczasowych trendów stagnacyjnych, a sytuacja sektora wytwórczego, mimo pewnej niespodzianki w górę w danych, pozostaje trudna.

Jednoznacznie oceniane są z kolei dane z rynku pracy. W lipcu przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw urosło o 7,6 proc. r/r, najsłabiej od ponad 4,5 roku i wyraźnie mniej od średniej prognoz ekonomistów dla „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” (8,7 proc.), a nawet od najostrożniejszej z nich (8 proc.). Dodatkowo, przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło o 0,9 proc. r/r, lekko mocniej od średniej prognoz (-0,8 proc.). https://www.rp.pl/rynek-pracy/art42887811-solidny-wzrost-przecietnego-wynagrodzenia-spadlo-zatrudnienie-stopy-w-dol. „Lipcowe dane z rynku pracy wskazują na dalsze zamrożenie popytu na pracę, przy jednocześnie ograniczonej presji płacowej. Wydźwięk danych powinien wspierać gołębie nastawienie RPP, choć dodatkowym ważnym czynnikiem dla decyzji Rady będzie najpewniej kształt budżetu na 2026 r.” – ocenili ekonomiści PKO BP. Silny wzrost sprzedaży detalicznej też teoretycznie może być argumentem za ostrożnością Rady podczas posiedzenia 2-3 września.

 

Dane są dużo lepsze od średniej prognoz ekonomistów dla „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” (+3,2 proc.). Tym samym potwierdziły, że rozczarowujący wynik za czerwiec (+2,2 proc. r/r względem średniej prognoz +4,3 proc.) był jednorazową „wpadką”.

Po odsezonowaniu, sprzedaż detaliczna urosła w lipcu o 4,4 proc. r/r i pozostała na poziomie z czerwca br.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dane gospodarcze
Jerome Powell w Jackson Hole zasygnalizował cięcie stóp procentowych
Dane gospodarcze
Nieznaczna poprawa w przemyśle. Są nowe dane GUS
Dane gospodarcze
Inflacja bazowa w lipcu lekko w dół. Jest najniżej od ponad 5 lat
Dane gospodarcze
Ekonomiści są zgodni: Fed obniży stopy we wrześniu i jeszcze raz w tym roku
Dane gospodarcze
Inflacja w Polsce odpuszcza? GUS podał nowe dane
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama