Sądom spraw nie ubędzie - raport Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości

Obywatele zaskarżają prawie każdy wyrok. Powód – brak zaufania i mediacji.

Aktualizacja: 28.05.2019 22:19 Publikacja: 28.05.2019 18:56

Sądom spraw nie ubędzie - raport Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Liczba spraw w sądach będzie nadal rosła. Dziś jest ich ponad 15,5 mln. Najbardziej dotknie to sądów rejonowych. A w nich głównie wydziałów cywilnych. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości. Rzecz dotyczy wpływu spraw do polskich sądów powszechnych. Przygotowując analizę, autorzy brali pod uwagę statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości oraz badanie wykonane wśród sędziów. Jak to jest z tymi sprawami w polskich sądach powszechnych? Jest ich zbyt dużo – co do tego wszyscy maja wątpliwości.

Czytaj także: Wymiar sprawiedliwości - nadal nie widać przyspieszenia

Rozwody i kredyty górą

Otóż, ponad 90 proc. wszystkich spraw wpływających do nich trafia do sądów rejonowych, 6 proc. do okręgowych i 2 proc. do apelacyjnych. Biorąc pod uwagę kategorie, najwięcej, bo ok. 60 proc., to sprawy cywilne – w sumie blisko 6 mln. Wśród wszystkich spraw cywilnych wpływających do sądów rejonowych najliczniejszą kategorią są sprawy nakazowe i upominawcze. Wśród procesowych dominują dwa rodzaje roszczeń: z umów bankowych i pożyczki. I dalej, o 187 razy wzrosła liczba spraw z tytułu umowy przewozu. Powód? Wzrost popularności umów przewozu w sektorze transportu samochodowego. Chodzi o niedotrzymanie warunków umowy – terminów płatności, postoju na rozładunku, nieprawidłowego wyposażenia samochodu czy podstawienia złego pojazdu.

Rośnie także liczba spraw o odszkodowanie z tytułu wypadków komunikacyjnych (wzrosła ponadczterokrotnie). Ubywa z kolei procesów z tytułu naruszenia dóbr osobistych – spadek o ponad 17 proc. O ok. 35 proc. spadła liczba spraw z tytułu roszczeń na tle umowy najmu lub dzierżawy. Mniej jest spraw o otwarcie i zgłoszenie testamentu (o ok. 8 proc.). Przed SO w postępowaniu procesowym zdecydowanie najczęściej rozpatrywane były sprawy o rozwód – stanowiły one 2/3 całego wpływu do nich. Co roku konsekwentnie przybywa także spraw o ubezwłasnowolnienie, w 2018 r. było ich o połowę więcej.

Sami o sobie

Tyle liczb MS. W raporcie wykorzystano także badanie przeprowadzone wśród samych sędziów.

– To oni odczuwają bezpośrednio skutki zmian we wpływie spraw, szczególnie zaś jego wzrost – twierdzą autorzy.

Badanie przeprowadzono w 2018 r. wśród sędziów-wizytatorów sądów okręgowych oraz apelacyjnych.

Z odpowiedzi respondentów wynika zdecydowanie, że średni wpływ spraw do sądów powszechnych jest bardzo duży, choć, w opinii niektórych – stabilny. Wszystko zależy od organizacji i struktury sądownictwa (w tym wielkości, pionu, szczebla czy lokalizacji sądów), jak i ustawodawstwa (np. sygnalizowanych w raporcie konkretnych zmian w prawie). Wpływ spraw jest mniejszy w sądach małych, w wydziałach karnych.

Wakacyjny przestój

Mniejszy wpływ spraw, zwłaszcza w sądach II-instancyjnych, jest również charakterystyczny dla miesięcy powakacyjnych („są wakacje i wtedy sędziowie siłą rzeczy mniej tych spraw załatwiają (...), ale za to już listopad i grudzień oznacza większy wpływ").

Zdaniem badanych sędziów wprowadzenie i rezygnacja z zasady kontradyktoryjności procesu odpowiadają w znacznej mierze za wzrost wpływu spraw po 2016 r. Na początku obowiązywania przepisów (lipiec 2015 r.) nastąpiło pewne wstrzymanie tych spraw, prokuratura nie wysyłała do sądów aktów oskarżenia. Kiedy w 2016 r. stary model wrócił – wpływ spraw wzrósł. Tak wygląda sytuacja w sprawach karnych.

A jak jest z wpływem cywilnym? W sprawach cywilnych jako przykład wpływu zmian ustawodawcy na liczbę spraw w sądach podawano m.in. zmiany w systemie emerytalnym.

Co jeszcze decyduje o wzroście liczby spraw?

Według badanych: większa świadomość prawna obywateli („ludzie wiedzą coraz więcej, wiedzą, co im wolno, czego nie wolno, i z tych praw korzystają" – taka odpowiedź padała najczęściej). Na drugim miejscu znalazł się brak zaufania do wyroków sądowych („państwo jest traktowane jako skorumpowane, jako nieobiektywne, obywatel jest tym przedmiotem, a nie podmiotem prawa" – twierdzili sędziowie. Miejsce trzecie zajmuje brak polubownych sposobów zakończenia sporów i niedostatecznie rozwinieta mediacja.

Respondenci podjęli również próbę wyjaśnienia zmian tendencji wpływu spraw do różnych wydziałów. W wydziałach rodzinnych obserwowana była tendencja wzrostowa, wiązana z czynnikami społecznymi i ekonomicznymi: „coraz więcej mamy związków partnerskich, nie małżeństw, coraz więcej spraw dotyczących kontaktów z dziećmi, dotyczących alimentów w takich związkach partnerskich".

Wzrost wpływu w wydziałach cywilnych i gospodarczych był z kolei tłumaczony m.in. procesami „frankowymi":

„To jest bolączka, która dotyka i sądy rejonowe – może w mniejszym zakresie, i sąd okręgowy w większym. To są te wszystkie procesy związane z kredytami walutowymi".

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr