Reklama

Czwarty jeniec: polski Bruegel

Trop wielkiej kolekcji dzieł sztuki ukradzionych przez nazistów w Krakowie prowadzi do Austrii.

Aktualizacja: 21.10.2015 22:43 Publikacja: 21.10.2015 21:00

Pieter Breugel "Wojna karnawału z postem” (fragment), 1559 r., olej na desce. Obecnie w zbiorach Muz

Pieter Breugel "Wojna karnawału z postem” (fragment), 1559 r., olej na desce. Obecnie w zbiorach Muzeum Historii Sztuki w Wiedniu

Foto: materiały prasowe

Częścią tej kolekcji była „Walka karnawału z postem" Pietera Brueghla, jeden z najcenniejszych obrazów w przedwojennych zbiorach w Polsce. Niesłusznie pozostaje on w cieniu innych sławnych dzieł sztuki skradzionych przez Niemców, np. „Damy z łasiczką".

W przeciwieństwie do „Damy..." ten obraz do Polski nie wrócił. Jest bezcenny – jedna ze znanych jego kopii została sprzedana kilka lat temu za prawie 7 mln funtów.

Autorka publikowanego dziś w „Rzeczpospolitej" tekstu trafiła na nowe ślady polskiego Bruegla i pozostałej części kolekcji. W centrum tej historii znajduje się zapomniany w Polsce nazistowski zbrodniarz wojenny.

Generał SS Otto von Waechter nie doczekał się procesu. Wiemy jednak, że to on i jego znająca się na sztuce żona zarekwirowali i wywieźli część zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie.

Śledztwo Magdaleny Ogórek prowadzi ją z muzeum w Wiedniu przez Kraków, Rzym i Londyn po Salzburg. I każe stawiać pytania, czy państwo polskie może zrobić więcej, by odzyskiwać zrabowane dzieła sztuki. —bw

Reklama
Reklama
Rzeźba
Wybitny rzeźbiarz Mirosław Bałka o patriotyzmie: Nie jestem chłopcem, już mnie nie kusi
Rzeźba
Anatomia antyku na Zamku Królewskim z kolekcji Stanisława Augusta
Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama