Reflektory na scenografię

W Rzeszowie trwa pierwszy w Polsce VizuArt Festiwal Scenografów i Kostiumografów - pisze Monc

Publikacja: 20.11.2012 00:01

Reflektory na scenografię

Foto: Karel Misek Plakaty

Równocześnie to 51 edycja Rzeszowskich Spotkań Teatralnych, ale radykalnie przeobrażonych. – Postanowiłem całkowicie odnowić formułę Spotkań - mówi Remigiusz Caban, dyrektor Teatru im. Wandy Siemaszkowej i pomysłodawca VizuArt. Mam nadzieję, że miasto, z którego pochodził Józef Szajna, mistrz inscenizacji i plastyki, stanie się festiwalową stolicą teatralnej wizji.

- Chcemy zwrócić uwagę na to, co bywa często pomijane - na znaczenie obrazu w teatrze – tłumaczy Leszek Mądzik, dyrektor artystyczny festiwalu, twórca Sceny Plastycznej KUL. - Przypomnieć, że mamy wspaniałe tradycje nie tylko polskiej szkoły plakatu, ale i scenografii. I pokazać, że plastyka odrywa w teatrze nadal ważną rolę.

Festiwal otworzył w sobotę pozakonkursowy spektakl „Osąd" Wrocławskiego Teatru Pantomimy im. Henryka Tomaszewskiego. Wizyjny tryptyk zrealizowany przez Jerzego Kalinę, Pawła Pasiniego i Leszka Mądzika. – Każdy z nas pracował z osobna nad własną interpretacją obrazu Hansa Memlinga „Sąd ostateczny", spotkaliśmy się dopiero przed premierą – wyjaśnia Leszek Mądzik.

Każda z części spektaklu różni się stylistyką. A zarazem ma wspólny temat – rozrachunek z życiem w obliczu śmierci z eschatologicznej perspektywy. Inscenizatorzy nie odtwarzają wiernie malarskiej wizji końca świata i sądu ostatecznego Memlinga. Uwspółcześniają ją na miarę własnej wyobraźni, dążąc do uniwersalnej syntezy.

Passini dodaje słowo; Kalinie i Mądzikowie wystarczają obraz i muzyka. U Passiniego ludzie przypominają cyborgi, którym o śmiertelności przypominają gwałtowne wypadki, jak sfilmowane samochodowe kraksy. U Kaliny umierający i zmartwychwstali wyglądają niczym pracownicy wielkich korporacji zmuszeni do zatrzymania się w biegu. U Mądzika przestrzeń sceniczna przypomina architekturę gotyckiej katedry, zarysowanej bardzo umownie. Wertykalne linie symbolizują drogę do „nieba". Po szczeblach drabin usiłują wspiąć się kolejne wyłaniające z mroku postacie. Pełna mozołu wspinaczka dla wielu kończy się dramatycznym upadkiem.

W konkursie startuje 6 spektakli z całej Polski. Konkurencja jest bardzo silna. W niedzielę przegląd oceniany przez jury rozpoczyna "Wesele hrabiego Orgaza" Starego Teatru w Krakowie. Spektakl w reżyserii Jana Klaty, ze scenografią Justyny Łagowskiej, jest adaptacją modernistycznej powieści Romana Jaworskiego z 1925. Jej akcja toczy się w hiszpańskim Toledo, gdzie w kościele Santo Tomé znajduje się słynny obraz El Greka „Pogrzeb hrabiego Orgaza" w interpretacji Klaty brzmi bardzo aktualnie, bo mówi o kryzysie europejskiej cywilizacji, mieszając różne konwencje: od groteski do teatru okrucieństwa.

W poniedziałek Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie wystąpi w Rzeszowie ze spektaklem „Galgenberg". Jego reżyserką i scenografką jest Agata Duda-Gracz. Scenariusz spektaklu opiera się sztukach belgijskiego dramatopisarza Michela de Ghelderode „Wędrówki Mistrza Kościeja" i „Kobiety u grobu". Z jednej strony odsłania grzeszną naturę człowieka, z drugiej mówi o jego lęku przed nieuchronną śmiercią. Oprawę plastyczna spektaklu inspiruje m.in. malarstwo Breughla.

W programie festiwalu znajduje się też spektakl „Bruno Schulz – historia występnej wyobraźni" Teatru Lalki i Aktora PINOKIO w Łodzi. Inscenizację, inspirowaną wyobraźnią autora „Sklepów cynamonowych", wyreżyserował Konrad Dworakowski; twórcą scenografii jest Andrzej Dworakowski. Teatr im. Stefana Żeromskiego z Kielc zaprezentuje „Białe małżeństwo" Tadeusza Różewicza (reż. Weronika Szczawińska, scen. Izabela Wądołowska). Lothe Lachmann Videoteatr wykorzystuje teksty Różewicza i Helmuta Kajzara w realizacji „Ja im jeszcze pokażę. Hommage à Różewicz" Piotra Lachmanna. Spektakl Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi „Jajo węża" (reż. Małgorzata Bogajewska, scen. Justyna Łagowska) opiera się na filmowym scenariuszu Ingmara Bergmana.

Laureatów wybierze jury w składzie: Leszek Mądzik, Zofia de Ines, Henryk Waniek, Zbigniew Taranienko, Adam Sikora i Remigiusz Caban. Werdykt poznamy 25 listopada.

VizuArtowi towarzyszy wiele innych wydarzeń. W Teatrze im. Wandy Siemaszkowej prezentowane są także wystawy: plakatu wybitnego grafika z Pragi Karel Miška, ucznia Henryka Tomaszewskiego, „Scenografia 6 D" (w Szajna Galeria) z projektami studentów ASP w Krakowie, Katowicach, Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku i Poznaniu oraz malarstwa Henryka Wańka - symboliczno-filozoficznej podróży przez czas i przestrzeń.

Filmowy zapis legendarnego spektaklu „Déballage" Józefa Szajny można obejrzeć w Europejskiej Galerii Sztuki. W Millenium Hall pokazywane są też dokumenty o Jerzym Grotowskim i Tadeuszu Kantorze.

Festiwal zakończy gościnny spektakl „Makbet" Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie, autorska interpretacja dramatu Szekspira Leszka Mądzika (reżyseria i scenografia) z kostiumami Zofii de Ines.

Równocześnie to 51 edycja Rzeszowskich Spotkań Teatralnych, ale radykalnie przeobrażonych. – Postanowiłem całkowicie odnowić formułę Spotkań - mówi Remigiusz Caban, dyrektor Teatru im. Wandy Siemaszkowej i pomysłodawca VizuArt. Mam nadzieję, że miasto, z którego pochodził Józef Szajna, mistrz inscenizacji i plastyki, stanie się festiwalową stolicą teatralnej wizji.

- Chcemy zwrócić uwagę na to, co bywa często pomijane - na znaczenie obrazu w teatrze – tłumaczy Leszek Mądzik, dyrektor artystyczny festiwalu, twórca Sceny Plastycznej KUL. - Przypomnieć, że mamy wspaniałe tradycje nie tylko polskiej szkoły plakatu, ale i scenografii. I pokazać, że plastyka odrywa w teatrze nadal ważną rolę.

Pozostało 85% artykułu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl