Jest hołdem dla jej założyciela Arnolda Szyfmana i dla wszystkich artystów związanych z tą scenę, o której Jarosław Iwaszkiewicz pisał, że otworzyła okno na Europę.
Przypomina, że teatr przy ul. Karasia zbudowano z inicjatywy Szyfmana w rekordowym tempie – w ciągu 9 miesięcy według projektu architekta Czesława Przybylskiego, a pierwszą premierą był w nim właśnie „Irydion" Zygmunta Krasińskiego w reż. twórcy i dyrektora nowej sceny. Z tego spektaklu pochodzą m.in. elementy kostiumu (hełm, miecz i tarcza rzymskiego wojownika) Józefa Węgrzyna, który wówczas zagrał główną rolę.
Obecnie na scenie Teatru Polskiego możemy znów oglądać inscenizację „Irydiona" w reż. Andrzeja Seweryna.
Jubileuszowa wystawa jest prezentowana w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej dla przypomnienia zasług Arnolda Szyfmana w powojennej odbudowie tego gmachu.
Repertuar Teatru Polskiego Szyfmana opierał się na wielkiej klasyce, jak i sztukach autorów współczesnych. Grano Słowackiego, Mickiewicza, Szekspira i Moliera, ale także Witkacego