Reklama
Rozwiń

Niemcy: Co zrobić z ulubioną sztuką Hitlera?

Znalezienie „Kroczących koni“ nazistowskiego rzeźbiarza Josefa Thoraka zrodziło pytanie, w jaki sposób obchodzić się z „nazistowską sztuką”? Ukrywać ją, czy pokazywać w muzeach?

Aktualizacja: 22.05.2015 17:21 Publikacja: 22.05.2015 16:45

fot. akg-images

fot. akg-images

Foto: picture-alliance

Spektakularnego znaleziska funkcjonariusze berlińskiej policji kryminalnej dokonali w środę. Podczas szeroko zakrojonych rewizji przeprowadzanych w całych Niemczech, w magazynie w Bad Duerkheim (Nadrenia-Palatynat) odkryli ważące tony, monumentalne rzeźby, wśród nich stojące niegdyś przez kancelarią Hitlera „Kroczące konie" z brązu dłuta Josefa Thoraka, rzeźby Fritza Klimscha i wielką (5 x 10 metrów) płaskorzeźbę dzieła Arno Brekera. Wszyscy ci trzej artyści byli pupilkami Hitlera.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Rzeźba
Anatomia antyku na Zamku Królewskim z kolekcji Stanisława Augusta
Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu